Nowy system poboru opłat na odcinkach A2 Konin – Stryków i A4 Wrocław – Sośnica wprowadził chaos na drogach. Płatność za te odcinki nie odbywa się już na bramkach, ale za pomocą rządowej aplikacji e-Toll. To jedna z najgorzej ocenianych aplikacji w historii, liczba negatywnych komentarzy pod nią jest przytłaczająca.
Mój kumpel jechał odcinkiem autostrady wrocławskiej. Zapomniał, wjeżdżając na autostradę o nowości, jaką jest e-Toll. Przed bramkami zjechał na pobocze, podobnie jak ogromna liczba innych podróżujących, aby ściągnąć aplikację i zapłacić za przejazd. Niestety, okazało się to niemożliwe. System nie wpuszcza, potrzebuje miliarda danych. Ogólnie paranoja.
Problemy z systemem e-Toll czy niewiedza? – kierowcy zatrzymują się na środku autostrady [VIDEO]
Pod aplikacją w sklepie play możemy przeczytać następujący tekst:
Dzięki aplikacji e-TOLL PL korzystanie z płatnych odcinków dróg krajowych stanie się prostsze niż kiedykolwiek. Rozpocznij przejazd w aplikacji i automatycznie uiszczaj opłaty przy użyciu swojego smartfona lub tableta. Jeśli równocześnie zajmujesz się przewozem towarów objętych Systemem Elektronicznego Nadzoru Transportu (SENT), to skorzystaj w aplikacji z dodatkowej funkcji monitorowania przejazdu.
A tutaj komentarze użytkowników, którzy aplikację ściągnęli i/lub nawet próbowali za jej pomocą zakupić bilet.
Aby przejść przez proces logowania, e-Toll żąda m.in: pełnych danych pojazdu, łącznie z numerem VIN i emisją spalin, danych miejsca zamieszkania oraz przedpłaty 20 zł. Zastrzeżenia dotyczą także działania samej aplikacji.
Malowanie czy skorupa? Bezpieczeństwo bierne czy czynne? [Caberg Drift Evo vs Avalon]
Najczęściej wymieniane minusy:
- Proces rejestracji trwa nawet 2 godziny
- Podczas korzystania, aplikacja zawiesza działanie zarówno swoje jak i innych aplikacji i to wszystko podczas aktywnego przejazdu (czasami przed samymi bramkami)
- Informuje o braku lub słabym zasięgu GPS (przy pełnym zasięgu) i przerywa naliczanie opłat, co skutkuje przerwaniem procesu przejazdu i w następstwie otrzymaniem mandatu.
- Wyskakuje powiadomienie o innej kopii znalezionej na urządzeniu i wymaga przeprowadzenia całej rejestracji ponownie
- Zmiana, już przez samą aplikację, wybranego rodzaju pojazdu np.: z osobowego na ciężarowy
- Logowanie za pomocą PINu i palca za każdym razem, gdy chce się monitorować aplikację
- Opłata droższa niż w prognozie
- Przy płatności Blikiem proces opłaty trwa tak długo, że kod traci ważność, a pieniądze zostają pobrane. Na maile z reklamacją nikt nie odpowiada
- E toll monitoruje naszą lokalizację CAŁY CZAS. Nawet po zakończeniu przejazdu, przy wyłączonej aplikacji
To jest mały wycinek z całości. W samym sklepie Google Play opinii jest ponad 7 tysięcy, z czego znakomita większość na 1 gwiazdkę. Jej użytkownicy pieklą się, że nie ma opcji przyznania 0 gwiazdki, wtedy rządowa apka miałaby w sklepie Google Play coś koło 0,5 gwiazdki, a nie tak jak teraz 1,3…
Czy jesteśmy skazani na e-Toll? Na szczęście nie!
Koniec języka za przewodnika. Zatem szukamy jak obejść ten chory system i żyć nadal szczęśliwym życiem bez rządowej aplikacji e-Toll. W wyszukiwarce google wpisuję więc frazę: aplikacja do płatności za autostrady 2022. Internet podpowiada dwie aplikacje rządowe e-Toll i e-Toll bilety, którym z góry podziękuję oraz Maypay i Spark.
Wchodzę na sklep Google Play aby poczytać opinie. Najwyższą notę ma aplikacja SPARK, czyli 3,6 na 5. To mi wystarczy. Ściągam ją na telefon i odpalam.
Proces rejestracji i używania aplikacji SPARK
Aplikacja żąda ode mnie jedynie danych mojej karty płatniczej. Wpisuję zatem numer karty, nr cvc i datę ważności. Karta jest podpięta. Teraz przed przejazdem wystarczy:
Odpalić apkę, kliknąć znienawidzoną przez wielu ikonkę e-Toll
nacisnąć jedyny przycisk – Kup bilet –
wybrać rodzaj pojazdu oraz wpisać jego numer rejestracyjny
wybrać trasę i kliknąć przycisk – Dalej –
następnie zapłacić za przejazd.
i… już.
Czas na testy praktyczne
Zrobione. Chyba łatwiej się nie da… Jak nam się będzie podróżowało z tą aplikacją, czy będą pojawiały się błędy i jak system będzie sprawować się w praktyce – damy znać za jakiś czas.
Przeczytać to co tu piszecie to też trzeba okazać cierpliwość. Dwa razy wyrzuciło mnie na inny tekst (chyba opłacona reklama). Trzeba naszukać się jeszcze ciągłości myśli. To trochę tak jak byście współpracowali z twórcami E gol :(. Jechałem A2 przed świętami. Poszukałem stacji Orlenu na których można opłacić przejazd. Jedna okazało się że jest koło mojego domu a 10 km od autostrady. Poszedłem dzień przed wyjazdem, podałem prawdopodobną godzinę wjazdu i nr rejestracyjny wozu, zapłaciłem i kwita. Wracając też ustaliłem stację która mi pasowała i gotowe. Jeśli będą sprzedawać we wszystkich stacjach to aplikacja będzie zbyteczna bo i tak trzeba tankować. Tak powinni zacząć i nie byłoby tyle stresu. Ciekaw jestem jak radzą sobie obcokrajowcy
Dokładnie tak samo działa etoll bilet.