PoradyJak to działaJak czytać tablice z odległością do miejscowości? Kilometry do granic miasta czy...

Jak czytać tablice z odległością do miejscowości? Kilometry do granic miasta czy centrum?

-

Większość z nas korzysta już głównie z nawigacji GPS, która podaje odległość do celu podróży niemal co do metra. Wciąż jednak mimowolnie zerkamy na mijane na trasie tablice z informacją o liczbie pozostałych kilometrów do konkretnych miejscowości. No właśnie, ale do którego punktu w tych miejscowościach?

O ile w przypadku małych miast i miasteczek w zasadzie nie ma tematu, to zbliżając się do dużych aglomeracji można wpaść w zakłopotanie. Przykładowo, będąc już niemal na rogatkach Warszawy możemy się natknąć na tablicę typu „Warszawa 35”. Jak więc wyznaczane są odległości, które widzimy na zielonych tablicach?

Gdzie pojechać motocyklem nie tylko w długi weekend. 10 pewniaków Motovoyagera [TOP 10, ranking miejsc]

Otóż są to odległości do centralnych punktów wymienionych miejscowości. Takim punktem w przypadku małej mieściny może być skrzyżowanie głównych dróg. W miasteczkach może to być kościół, rynek czy plac targowy. A w wielkich miastach? Z pewnością będzie to jakiś charakterystyczny punkt w ścisłym centrum. Tak więc zbliżając się do wspomnianej Warszawy, na tablicach widzicie odległość do Pałacu Kultury (lub jego okolic), a nie do granic miasta.

Jak czytać tablice z odległością do miejscowości? Kilometry do granic miasta czy centrum?
Metallica w pierwszej trasie po Polsce, w czasach sprzed ery nawigacji GPS

Kto decyduje o tym, który punkt w miejscowości zostanie uznany za centralny? Zarządca drogi. Odległości na tablicach mogą się zatem minimalnie różnić na drogach krajowych, wojewódzkich i lokalnych. Tak czy inaczej, i tak są to zawsze wartości czysto orientacyjne. 

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim!
Motovoyager
Motovoyagerhttps://motovoyager.net
Nasi czytelnicy to wybrana grupa ludzi. Motocykliści, którzy w Internecie szukają inteligentnej rozrywki, konkretnych porad lub inspiracji do wyjazdów motocyklowych. Nie jesteśmy serwisem dla każdego, zdajemy sobie z tego sprawę i… uważamy, że jest to nasz atut. Nie znajdziesz u nas artykułów nastawionych jedynie na kliki, nie wnoszących niczego merytorycznego. Nasza maksyma to: informować, radzić, bawić nie zaśmiecając głów czytelników bezsensownymi treściami.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

POLECAMY

ZOBACZ RÓWNIEŻ