Piękna trasa wokół Jeziora Pilchowickiego to jedna z tych dróg, które powinny znaleźć się na liście punktów obowiązkowych podczas zwiedzania okolic Jeleniej Góry. Choć krótka, dostarcza wielu wrażeń i przypomina o historii regionu.
Prowadząca częściowo przez las droga najwięcej uroku ma jesienią, kiedy feeria barw przyprawia o zawrót głowy. Począwszy od Strzyżowca wąska, miejscami wilgotna jezdnia, ma dość łagodny przebieg, dopiero tuż przed wiaduktem kolejowym przybiera nieco bardziej krętą formę.
Sam wiadukt jest bardzo charakterystyczny, zaś pod względem konstrukcyjnym unikalny. Wybudowana na początku XX wieku konstrukcja kratownicowa ma formę odwróconą – łuk skierowany jest w dół, nie, jak zwykle do góry. Jest to jeden z najwyższych mostów tego rodzaju w Polsce.
Dosłownie kawałek dalej znajduje się urokliwa stacja kolejowa Pilchowice Zapora, wybudowana na na skalnej półce podpartej żelbetowymi arkadami. To jedno z ulubionych miejsc fotografów.
Kolejną atrakcją tej pięknej trasy jest Zapora Pilchowice – druga pod względem wielkości (po Solinie) zapora wodna w Polsce i największa w naszym kraju zapora kamienna. Otoczenie i sama zapora zostały odwzorowane w grze komputerowej Zaginięcie Ethana Cartera.
Z zapory można jechać dalej dwoma drogami. Ja polecam tę po jej północnej stronie, biegnącą w kierunku Pilchowic. Droga po stronie południowej (w kierunku Pokrzywnika) ma bardzo zniszczoną nawierzchnię.