Sveti Jure, Chorwacja. Serpentynami wśród chmur [TRASY MOTOCYKLOWE]

-

Droga na szczyt Sveti Jure w Chorwacji pozostawia niezatarte wrażenie na każdym, kto nią przejechał. To jednak szlak tylko dla motocyklistów o stalowych nerwach.

Zapierające dech w piersiach widoki na Adriatyk, potężne urwiska i nieodparty urok parku narodowego Biokovo czynią Sveti Jure szlakiem wartym odwiedzenia. Droga wznosi się na wysokość 1 762 m n.p.m. roztaczając wspaniałą panoramę górskich pasm rozciągających się wzdłuż wybrzeża Adriatyku. Na szczycie góry znajduje się wieża telewizyjna oraz mała kapliczka, która jest celem licznych pielgrzymek.

Góra Sveti Jure jest najwyższym wzniesieniem pasma górskiego Biokovo i drugim pod względem wysokości szczytem Chorwacji. Droga na szczyt jest płatna – wiedzie przez park narodowy Biokovo (otwarty w lecie od 7.00 do 20.00 jesienią i wiosną od 8.00 d0 16.00).

Drogą można podróżować cały rok, choć zimą park jest oficjalnie zamknięty. Przed wyjazdem warto sprawdzić pogodę, gdyż podróżowanie drogą Sveti Jure podczas silnego wiatru może być niebezpieczne.

SVETI JURE – INFORMACJE

Długość trasy 12 km

Nawierzchnia asfalt

Maksymalne nachylenie 20%

Maksymalna wysokość 1762 m. n.p.m.

Serpentyny tak

Stopień trudności trudny

Trasy motocyklowe: Sveti Jure (mapa)


Wyświetl większą mapę

Sveti Jure – galeria

Motovoyager
Motovoyagerhttps://motovoyager.net
Nasi czytelnicy to wybrana grupa ludzi. Motocykliści, którzy w Internecie szukają inteligentnej rozrywki, konkretnych porad lub inspiracji do wyjazdów motocyklowych. Nie jesteśmy serwisem dla każdego, zdajemy sobie z tego sprawę i… uważamy, że jest to nasz atut. Nie znajdziesz u nas artykułów nastawionych jedynie na kliki, nie wnoszących niczego merytorycznego. Nasza maksyma to: informować, radzić, bawić nie zaśmiecając głów czytelników bezsensownymi treściami.

5 KOMENTARZE

    • Twój komentarz to żart? pozom trudny, jest wysnuty na podstawie ogólnych zasad,nie twoich kryteriów,nie kryteriów innego Janosza.
      Co kolego twój komentarz wniósł do tematu? podpowiem ci gówno,to po co go napisałeś?
      Co kogo obchodzi twoja subiektywna ocena?
      PS jak zaczniesz mi odszczekiwać coś w stylu ,będę pisał co mi się podoba,wolność słowa itd itp,nikt nic ci nie zabrania,porostu wku…a mnie ciągły lament w komentarzach, i spam merytoryczny.

  1. Motocyklem to nie jest wyzwanie.Pisze to 52latek9na codzien kierowca autobusu) ktory w ub,roku po 30latach bez motocykla wypozyczyl w Podgorze skuter Sym 200 i z zona jako pasazerka bez problemu na Sw.Jerzego wjechal.WARTO!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

POLECAMY