Zbudowana w drugiej połowie XIX w. Combe Laval do dziś uznawana jest za jedną z najwspanialszych dróg Alp francuskich. Wyrwany żywej skale szlak kusi bajecznymi widokami żądnych wrażeń motocyklistów i rowerzystów.
Droga Combe Laval nie leży na żadnej znanej trasie turystycznej. Żeby odnaleźć to niezwykłe miejsce, trzeba po prostu o nim wiedzieć. Najwięcej powiedzą o nim rowerzyści, wśród których ta droga cieszy się ogromną popularnością.
Najbardziej widowiskowy fragment drogi to odcinek między St. Jean-en-Royans i Col de la Machine, który wrzyna się bezlitośnie w niemal pionową ścianę wąwozu i biegnie przez 11 krótkich i wąskich tuneli.
Położenie drogi Combe Laval przywodzi na myśl inną wspaniałą trasę motocyklową: Axenstrasse w Szwajcarii. Podobnie jak tam, także tutaj niemal nie sposób w przejechać trasy bez ciągłych westchnień zachwytu nad nieziemskimi widokami. Podczas zwiedzania i fotografowania warto jednak pamiętać o bezpieczeństwie: droga jest bardzo wąska i niebezpieczna, a liczne ślepe zakręty i spory w sezonie turystycznym ruch wymaga od bikera wzmożonej uwagi.