Doczekaliśmy się! Te słowa najlepiej określają długą drogę od plotek, aż po finalny produkt. Yamaha właśnie zaprezentowała swój najnowszy motocykl sportowy w średnim segmencie, który niejako ma zastąpić dziurę po wycofaniu z produkcji kultowego już modelu R6.
Po odejściu modelu R6 (będzie dostępny jedynie w wersji bez homologacji drogowej) przez normy emisji spalin, Yamaha miała w swojej ofercie dziurę. Z jednej strony flagowy sportowiec R1, a z drugiej niewielki R125 i R3 dla początkujących kierowców. Nie dziwi zatem fakt, że na gwałt potrzebny był nowy motocykl, który godnie reprezentować będzie średni segment, który w tym roku naprawdę znacząco urósł w siłę.
Jaki motocykl Yamaha 125? Ścigacz, chopper, naked? [YBR, Virago, MT, YZF-R]
Czy Yamaha R7 godnie zastąpi swojego poprzednika? To jest nieco wątpliwe, bo bazą do jego stworzenia był naked MT-07. Wobec tego mają identyczną ramę, ale również silnik. Napędza go dwucylindrowa jednostka generująca moc 73,4 KM przy 8750obr./min. Jak wypada R7 w porównaniu do R6? No raczej nieco słabo, bo mniejszy model miał silnik o mocy 118,4 KM przy 14 500 obr./min.
Inżynierowie zapewniają jednak, że sportowy duch nie zaginął, a dane techniczne na papierze nie odzwierciedlają prawdziwego charakteru motocykla. Poza agresywnym wyglądem zmienione zostało oprogramowanie ECU i zoptymalizowane kanały dolotowe. Za zmianę biegów odpowiadać będzie Assist & Slipper. Najważniejsze jest jednak sportowe zawieszenie, które dostarczone zostało przez firmę KYB. Jest ono w pełni regulowane – napięcie wstępne, tłumienie kompresji i odbicia, dzięki czemu dziecinnie proste będzie dopasowanie do jazdy po drodze lub po torze. Wyrównano również niemalże idealnie rozkład masy, który aktualnie prezentuje się 51% z przodu – 49% z tyłu.
Pozycja względem MT-07 będzie się nieco różnic. Kanapa została przekonstruowana i w R7 jest węższa przy udach, a szersza w tylnej części. Dodatkowo na pokładzie mamy clip-on’y oraz inne umiejscowienie setów kierowcy. Motocykl waży 188 kg i ma być prawdziwą torową bronią. W sprzedaży pojawi się w październiku 2021 roku. Cena nie została jeszcze podana.