Hiszpańska firma EMC zaprezentowała elektryczny jednoślad o nazwie Xkuty One. Od konkurencji odróżniają go niezłe osiągi i oferowany przez producenta pakiet akcesoriów, z własną stacją ładowania włącznie.
Stylistykę Xkuty One można określić modnym terminem „designerska”. Jest prosta i elegancka, z wyraźnym nawiązaniem do klasyki gatunku. Na wyglądzie zewnętrznym retro się kończy, bo mechanicznie to bardzo nowoczesna maszyna.
[sam id=”11″ codes=”true”]
Napędzana jest silnikiem elektrycznym o mocy 1200 W i rozpędza się do 35 km/h, nie trzeba jej przy tym wspomagać pedałami, jak w wielu innych pojazdach tej klasy. Jej zasięg, w zależności od zastosowanej baterii wynosi od 40 do prawie 100 km.
Stworzono też specjalną aplikację na Iphone, dzięki której zdalnie włączymy naszą maszynę i ustawimy alarm antykradzieżowy. Ale to nie wszystko – telefon z jabłuszkiem sam w sobie jest głównym wyświetlaczem na kierownicy Xkuty One, podającym prędkość i dane nawigacyjne. Innych „zegarów” po prostu w tym pojeździe nie ma.
Kolejnym przydatnym gadżetem jest niewielka stacja ładowania, gdzie źródłem energii są panele słoneczne. Możemy ją ustawić w przydomowym ogródku bez obawy zeszpecenia tegoż – została zaprojektowana z takim samym smakiem jak skuter. Możemy ładować pojazd także w nocy – stacja za dnia magazynuje energię w specjalnej baterii. Z myślą o Xkuty One powstała też dedykowana linia kasków.
Cena tego zmyślnego pojazdu kształtuje się, w zależności od pojemności baterii od 11 500 zł (zasięg 40 km) do 15 000 zł (zasięg 100 km). Xkuty One to kolejny krok w kierunku elektrycznej rewolucji, pokazujący możliwości rozwoju tego segmentu rynku. Znakomite pomysły hiszpańskich inżynierów na pewno znajdą zastosowanie w przyszłości.