NewsySprytny sposób Aprilii na start w Mistrzostwach Świata Endurance

Sprytny sposób Aprilii na start w Mistrzostwach Świata Endurance

-

Wszystko wskazuje na to, że już w nadchodzącym sezonie w Mistrzostwach Świata pojawi się kolejny producent motocykli. Aprilia robi wszystko, aby jeszcze w 2023 roku model RSV4 1100 mógł znaleźć się na linii startu.

Włoski producent motocykli z Noale ma jednak zdecydowanie inny sposób na rozpoczęcie swojej przygody z Mistrzostwami Świata Endurance, gdyż początkowo Aprilia nie chce inwestować ogromnych środków finansowych na rozwój modelu RSV4 1100 i przystosowanie go do startów. W zamian za to planuje jednak ubiegać się o uzyskanie homologacji i liczy po cichu na to, że kilka prywatnych zespołów zdecyduje się na użycie tego motocykla w nadchodzącym sezonie wyścigowym. To niezwykle sprytne rozwiązanie, które w łatwy sposób obnaży jego sportowe niedociągnięcia, ale także wskaże wszystkie zalety. Na podstawie otrzymanych wyników oraz rezultatów inżynierowie będą mogli w niemalże darmowy sposób oszacować czy stworzenie fabrycznego zespołu ma sens i jakie zmiany w motocyklu są konieczne do wprowadzenia.

Aprilia niechętnie dzieli się informacjami, które dotyczą przyszłości w Mistrzostwach Świata Endurance, ale śmiało można stwierdzić, że RSV4 1100 z pewnością pojawiłaby się w klasie Superstock, gdzie aktualnie startuje najwięcej prywatnych zespołów. Do końca lutego bieżącego roku wyjaśni się również kwestia otrzymania homologacji i tutaj przewidywane są problemy z pojemnością skokową silnika. Z pewnością nie będzie to jednak utrudnienie nie do pokonania, gdyż ścieżka ta została przetarta już przez prywatny zespół, który w wyścigu Bol d’Or 2022 startował na Ducati Panigale V4 S w klasie eksperymentalnej.

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim!
Wiktor Seredyński
Wiktor Seredyński
Od najmłodszych lat jest miłośnikiem dwóch kółek, a co lepsze, początkowo zamiast za dziewczynami, oglądał się za przejeżdżającymi motocyklami. Ta choroba została mu po dziś dzień i nie ma ochoty się z niej leczyć. Fan garażowych posiedzeń i dłubania przy motocyklach przy akompaniamencie Dire Straits. Po godzinach amatorsko toruje i często podróżuje motocyklem, szczególnie upodobał sobie wyjazdy pod namiot. Zapalony fan MotoGP i Marqueza. Plany na przyszłość wiąże z motocyklami – i prywatnie, i w pracy.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

POLECAMY

ZOBACZ RÓWNIEŻ