Nie sposób jest ukryć, że Himalayan okazał się prawdziwym hitem sprzedażowym. Wobec tego Royal Enfield zamierza wykorzystać ten moment i stworzyć jeszcze bardziej terenową wersję, która otrzyma dodatkowy przydomek Rally.
Dopiero co światło dzienne ujrzała bardziej szosowa wersja Himalayana, która została nazwana Scram 411, ale wszystko wskazuje na to, że indyjski producent motocykli pracuje nad jeszcze bardziej terenową wersją, którą napędzać będzie nowa jednostka. Ogromny sukces tego modelu sprawił, że inżynierowie na wszystkie sposoby próbują wykorzystać jego potencjał, a nowa wersja Rally nie tylko będzie dzielniejsza w off-roadzie, ale także napędzać będzie ją silnik chłodzony cieczą o pojemności 452 cm3.
Hinduska firma o brytyjskich korzeniach starała się zamaskować prototyp, jednakże z przodu motocykla widoczne są chłodnice, które potwierdzają zastosowanie nowego silnika. Dotychczasowa jednostka generowała 24,3 KM, natomiast nowa może pochwalić się maksymalną mocą na poziomie 39,3 KM. To jednak nie koniec zmian – nieoficjalnie mówi się, że przednie zawieszenie dostarczy Showa, za przeniesienie napędu odpowiadać będzie 6-stopniowa skrzynia biegów, a na pokładzie znajdzie się kolorowy wyświetlacz, tryby jazdy i wyłączany ABS. Zapowiada się naprawdę nieźle tym bardziej, że od dłuższego czasu mówi się także o Himalayanie 650, który napędzany będzie dwucylindrowym silnikiem. Wówczas Royal Enfield posiadał by naprawdę pokaźną i konkurencyjną linię modelową.
Royal Enfield Himalayan – przybysz z Indii [test, opinie, dane techniczne]