Moskiewscy miłośnicy palenia gumy odetchnęli z ulgą. Na przedmieściach rosyjskiej stolicy powstał specjalny wydzielony plac, na którym legalnie można strzelać z wydechu, jarać lacze, robić przegazówki i generalnie dać swojemu motocyklowi w palnik.
Jak podają rosyjskie media, to pierwsze takie miejsce w Rosji. Autorem pomysłu jest Siergiej Telegin, dyrektor miejscowej szkoły jazdy. Placyk dostępny będzie dla motocyklistów od godz. 18. do 23.
Po otwarciu miejsce stało się od razu popularnym punktem zbiórki motocyklistów – do tej pory byli oni przeganiani z publicznych miejsc przez miejscową policję. Władze Moskwy znane są bowiem ze swej niechęci do motocyklistów. Na hałasujących bikerów skarżyli się też mieszkańcy bloków, przylegających do innych popularnych wśród motocyklistów miejsc spotkań.
Autor projektu planuje również ustawienie w jednym z budynków przy ogrodzonym placyku komputerów z testami, sprawdzającymi znajomość kodeksu drogowego. Będzie też można na nich odtwarzać filmy, nakręcone podczas wyczynów.
Na razie wjazd na placyk jest bezpłatny.