NewsyPrzyłapano nowego Triumpha Street Triple RS podczas testów

Przyłapano nowego Triumpha Street Triple RS podczas testów

-

Niech was nie dziwi fakt, że ponownie najnowsze dziecko Triumpha zostało przyłapane pod Barceloną w Hiszpanii. To właśnie tam mieści się centrum rozwojowe, a w jego okolicy zazwyczaj testowane są prototypowe modele.

Street Triple jest uwielbianym nakedem średniej klasy, który już od wielu lat jest głównym filarem gamy brytyjskiego producenta. Od dłuższego czasu pojawiały się doniesienia, że już niebawem ukazane zostanie jego najnowsze wcielenie, ale na próżno było szukać jakichkolwiek konkretów. Na szczęście dla nas, a na nieszczęście dla Triumpha, nowa wersja została przyłapana podczas testów w okolicy Barcelony. Fotografie prezentujące motocykl są potwierdzeniem, że nie będzie to zupełnie nowe wcielenie, a jedynie kilka kosmetycznych zmian. Inżynierowie popracowali na pewno nad nieco bardziej nowoczesną stylistyką, ale zadbali także o przebudowę tylnej części. Cieszy jednak pozostawienie dwóch charakterystycznych świateł, które są niejako wizytówką tego modelu.

Rama główna oraz pomocnicza nie została zmieniona, a także identyczny został wahacz. Konstrukcyjnie będzie to poprzednie wcielenie Street Triple i nic nie zapowiada, aby inżynierowie zmienili coś w silniku. Układ wydechowy również nie został poddany zmianom, co może wskazywać na to, że napędza go ta sama trzycylindrowa jednostka o pojemności 765 cm3, która generuje 123 KM. W oczy rzuca się natomiast przednie zawieszenie , dostarczone przez firmę Ohlins, które trafi do odmiany RS. Brak widocznych zmian, a także pokazanie motocykla bez maskowania może oznaczać, że nowy Street Triple RS jest już gotowy do produkcji, a tak wygląda finalny produkt. Na oficjalne potwierdzenie i prezentację musimy jednak jeszcze nieco poczekać, chociaż śmiało możemy spekulować, że trafi on na rynek jeszcze w 2022 roku.

Test Triumpha Street Triple R 675 2009-2012: dzik dla lubiących ostrą jazdę [DANE TECHNICZNE, OPINIE]

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim!
Wiktor Seredyński
Wiktor Seredyński
Od najmłodszych lat jest miłośnikiem dwóch kółek, a co lepsze, początkowo zamiast za dziewczynami, oglądał się za przejeżdżającymi motocyklami. Ta choroba została mu po dziś dzień i nie ma ochoty się z niej leczyć. Fan garażowych posiedzeń i dłubania przy motocyklach przy akompaniamencie Dire Straits. Po godzinach amatorsko toruje i często podróżuje motocyklem, szczególnie upodobał sobie wyjazdy pod namiot. Zapalony fan MotoGP i Marqueza. Plany na przyszłość wiąże z motocyklami – i prywatnie, i w pracy.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

POLECAMY

ZOBACZ RÓWNIEŻ