NajnowszePrototypowa Honda CB750 na aukcji. Kawał historii w nieokazyjnej cenie

Prototypowa Honda CB750 na aukcji. Kawał historii w nieokazyjnej cenie

-

Prototypowa Honda CB750 z 1969 roku pojawiła się na jednej z aukcji amerykańskiego portalu Ebay. Motocykl olśniewa urodą, posiadanymi smaczkami, ale przede wszystkim ceną – nie każdy przecież ma na zbyciu 390 tysięcy zł.

CB750 to jeden z modeli przełomowych nie tylko dla Hondy, ale także dla całego przemysłu motocyklowego. Dzięki niemu Japończycy wprowadzili rzędowe czterocylindrowce, czyniąc posiadanie szybkiej maszyny w zasięgu szarych nawijaczy asfaltu. Niektórzy określają CB750 pierwszym superbike w historii.

[sam id=”11″ codes=”true”]

Sprzedawana maszyna była jednym z czterech prototypów, wykonanych w celu wysondowania rynku amerykańskiego. Do dziś jest jednym egzemplarzem zachowanym w stanie umożliwiającym normalne użytkowanie.Honda cb750 (1)Motocykle z tej prototypowej serii wykorzystywane były przez Hondę do różnych pokazów, prezentacji targowych i sesji zdjęciowych. Miały być cukierkiem, na który skuszą się rzesze amerykańskich bikerów. W istocie tak się stało – CB750 okazała się ogromnym sukcesem.

Honda cb750 (2)O autentyczności sprzedawanego egzemplarza świadczy wiele charakterystycznych szczegółów, drobiazgowo opisanych na aukcji. Zaufanie budzi też osoba sprzedającego, Vica Worlda, który jest znanym i cenionym fachowcem od renowacji starych maszyn.

Honda cb750 (3)Jedynym minusem jest cena – wyjściowo 390 tysięcy zł. Wiadomość z ostatniej chwili: motocykl sprzedano za 148 100 dolarów (470 000 zł).

[sam id=”11″ codes=”true”]

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim!
Konrad Bartnik
Konrad Bartnik
Motocyklista, perkusista, ojciec, wielbiciel dobrej kuchni i dużych porcji. Jego największa miłość to motocyklowe podróże – bliskie i dalekie, po asfalcie i bezdrożach. Lubi wszystko, co ma dwa koła, a najbardziej klasyczne nakedy ze szprychami i okrągłą lampą. Na co dzień drapie szutry starym japońskim dual sportem. Nie zbiera mandatów i nigdy nie miał wypadku. Bywa całkiem zabawny.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

POLECAMY

ZOBACZ RÓWNIEŻ