My Polacy możemy być dumni z naszej motocyklowej tradycji. Nasi dziadkowie całym sercem kochali jednoślady – krajowe i zagraniczne, a polska myśl techniczna nie raz wyprzedzała epokę. Oto kilka migawek z tamtych wspaniałych lat.
Motocykle zajmowały w życiu naszych przodków miejsce szczególne. Z jednej strony były po prostu tańszą alternatywą dla drogich i niedostępnych zwykłym zjadaczom chleba samochodów. Z drugiej – dawały tak potrzebne poczucie wolności i swobody, które kochamy także dzisiaj.
Motocykle i skutery, nie tylko rodzimej produkcji pokochały także nasze babcie, które nie poprzestały na wzdychaniu do nich i śmiało dosiadały ponętne Osy, ale także wuefemki i wueski. O możliwościach i dzielności dawnych jednośladów podczas samotnej wyprawy skuterem Osa w Pireneje w latach 60. opowiadał Roman Dobrzyński.
Wszystkie zdjęcia pochodzą z profilu Narodowego Archiwum Cyfrowego na Facebooku.
No zdjęcia ładne ale wbrew temu co głosi artykuł połowa z tych motocykli nie jest polska.Widzę tam brytyjskie Ariele i radzieckie boksery.
Nie wiem o jakim artykule piszesz AndrzejFJR, bo w tym ja czytam: „Nasi dziadkowie całym sercem kochali jednoślady – krajowe i zagraniczne”, „Motocykle i skutery, nie tylko rodzimej produkcji „.
czyta się to co się chce wyczytać :P Bardzo mi się podoba, że wkońcu się komuś przypomniało o historii, a nie kolejnym mega wypasionym technologiami kosmicznymi „plastiku” …z silnikiem elektrycznym o zgrozo!!