Stop Agresji Drogowej to program polskiej Policji, skierowany do osób chcących zgłosić fakt naruszenia prawa w ruchu drogowym. Zainteresowanie nim stale rośnie. W 2019 roku funkcjonariusze odnotowali 12 130 zgłoszeń, a w kolejnym roku już 14 013. W ubiegłym roku było ich aż 24 800, co oznacza ponad pięćdziesięcioprocentowy wzrost, w stosunku do wcześniejszego okresu.
Każda z komend wojewódzkich oraz Komenda Stołeczna Policji posiadają specjalnie utworzone adresy e-mail, na które można wysłać film z zarejestrowanym zachowaniem kierowcy, naruszającym obowiązujące przepisy. Popularności akcji sprzyja coraz częstsza obecność kamerek w samochodach. Są one również na wyposażeniu motocyklistów. Pewnie większość z nas wykorzystuje je do nagrywania filmów z wypraw i wycieczek, ale zapisy z nich okazują się istotne również przy rozstrzyganiu winny kolizji i wypadków drogowych.
Wysyłać czy nie wysyłać?
Coraz większe zainteresowanie policyjną akcją to dla niektórych dowód na chęć donoszenia na innych uczestników ruchu drogowego. Tak naprawdę, to jednak dowód na większe zaangażowanie, na brak obojętności na to co dzieje się wokół nas. Filmiki z popełnionymi wykroczeniami oraz przestępstwami dają podstawę do ukarania piratów drogowych. Funkcjonariusze są przekonani, że ich akcja przyniesie efekty, nie tylko w większej liczbie wystawionych mandatów, ale przede wszystkim wpłynie na osłabienie ułańskiej fantazji kierujących. O tym, że nie mamy do czynienia jedynie z błahymi naruszeniami prawa, świadczą materiały zamieszczane przez niebieskich na ich stronach internetowych.
Są wśród nich między innymi przypadki zajeżdżania drogi, wyprzedzania w miejscach niedozwolonych, jak chociażby na przejściach dla pieszych.