Ukraina broni się jak może przed rosyjską agresją. Walczy nie tylko bezpośrednio z samym wrogiem, ale także wprowadza przepisy, które mają ułatwić obronę kraju. Jednym z nich jest zakaz sprzedaży alkoholu, a teraz również dekret o konfiskacie pojazdów pijanym kierowcom na cele obronności kraju.
W pilnym trybie rząd ukraiński wprowadził niezwykle surowe zasady dotyczące zmory wschodnich społeczeństw – alkoholu. Tymczasowy zakaz sprzedaży napojów wyskokowych obowiązuje na terenie całego kraju. Ma on na celu zachowanie porządku publicznego w dobie tak wielkiego kryzysu, ale także pomoc obywateli w trzeźwej ocenie sytuacji i obrony kraju.
Do tego specjalnego dekretu dołączył przepis o konfiskacie pojazdu na rzecz armii kierowcom znajdującym się pod wpływem alkoholu. W dobie wojny wydaje się, że to martwy przepis? Otóż nie do końca. 2 marca przekazano armii pierwszy pojazd odebrany pijanemu kierowcy w mieście Równe (północno-zachodnia Ukraina), jakim był VW Crafter w wersji towarowej (na zdjęciu). Jest to rejon, w którym nie zanotowano znacznych działań wojennych, jednak ten VW na wojnę pojedzie.