NewsyNowe ceny egzaminów na prawo jazdy - podwyżka cen ma poprawić kondycję...

Nowe ceny egzaminów na prawo jazdy – podwyżka cen ma poprawić kondycję finansową WORD

-

O podwyżkach cen za egzaminy na prawo jazdy mówi się już od dawna, ale dopiero teraz zaproponowane zostały konkretne kwoty. Zwiększenie cen ma wpłynąć na poprawę kondycji finansowej Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego oraz na zwiększenie płac egzaminatorów.

Wiele Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego apeluje o wprowadzenie podwyżek, które są w stanie poprawić fatalną kondycję finansową. Dodatkowo o zwiększenie wynagrodzenia walczą także egzaminatorzy, którzy narzekają na marne płace.

– Mając na uwadze, że proces egzaminowania ma istotny wpływ na bezpieczeństwo społeczne i drogowe nieustająco sygnalizujemy dwa narastające problemy, które pogarszają sytuację w obszarze organizacji egzaminów państwowych na prawo jazdy. Należy do nich wysokość opłat za przeprowadzenie egzaminu państwowego, które nie były zmieniane od 9 lat oraz wynagrodzeń egzaminatorów, których stawki ostatni raz zmieniono w 2007 roku. – możemy przeczytać w stanowisku Zarządu Związku Województw RP w sprawie sytuacji finansowej Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego.

Związek zaproponował wprowadzenie konkretnych podwyżek. Za egzamin teoretyczny na ten moment należy zapłacić 30 złotych, ale przedstawiciele związku twierdzą, że konieczne jest podniesienie tej kwoty o 20 złotych. Kwoty egzaminów praktycznych prezentowałyby się po zmianach następująco:

  • kategoria AM – 200 zł (obecnie 140 zł),
  • kategoria A/A1/A2 – 200 zł (obecnie 180 zł),
  • kategoria B – 200 zł (obecnie 140 zł),
  • kategoria B1/C1/D1/T – 200 zł (obecnie 170 zł),
  • kategoria B+E – 250 zł (obecnie 200 zł),
  • kategoria C – 250 zł (obecnie 200 zł),
  • kategoria D – 250 zł (obecnie 200 zł),
  • kategorie C+E/C1+E/D+E/D1+E – 250 zł (obecnie 245 zł)

Koszmar kategorii A1, A2, A – czyli brudna prawda o egzaminach motocyklowych w WORD-ach

 

 

 

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim!
Wiktor Seredyński
Wiktor Seredyński
Od najmłodszych lat jest miłośnikiem dwóch kółek, a co lepsze, początkowo zamiast za dziewczynami, oglądał się za przejeżdżającymi motocyklami. Ta choroba została mu po dziś dzień i nie ma ochoty się z niej leczyć. Fan garażowych posiedzeń i dłubania przy motocyklach przy akompaniamencie Dire Straits. Po godzinach amatorsko toruje i często podróżuje motocyklem, szczególnie upodobał sobie wyjazdy pod namiot. Zapalony fan MotoGP i Marqueza. Plany na przyszłość wiąże z motocyklami – i prywatnie, i w pracy.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

POLECAMY

ZOBACZ RÓWNIEŻ