Nadchodzi rewolucja w MotoGP? Zawodnicy w kombinezonach będą mieli umieszczone ekrany reklamowe

-

Pojawiają się doniesienia, że już niebawem w MotoGP znajdzie zastosowanie system inteligentnych reklam, który miał już okazję pojawić się w wyścigach F1. Czy jest to możliwe, aby w skórzanych kombinezonach znalazły się wszyte ekrany?

Zarówno same motocykle, jak i kombinezony zawodników nie oferują sponsorom dużych powierzchni reklamowych, co przekłada się na zdecydowanie mniejsze zyski względem sportów samochodowych. Aby zespoły mogły jednak podziękować sponsorom za wsparcie pojawił się pomysł, aby zaczerpnąć technologię, która pojawiła się w bolidach F1. Mowa o niewielkich ekranach, które pozwalają na wyświetlanie różnych logotypów.

Za ich produkcję odpowiedzialna jest firma Seamless Digital, która zarejestrowana jest w tym samym miejscu co tor Silverstone. Cała konstrukcja działa niezależnie od układu elektronicznego pojazdu, a zestaw, w którego skład wchodzą dwa ekrany, układy sterujące oraz bateria waży jedynie 190 gramów. Technologia do złudzenia przypomina e-ink/e-paper z czytników e-booków, jednakże zamontowane są na cienkich i giętkich ekranach, jednakże nie wyświetlają kolorów.

Nadchodzi rewolucja w MotoGP? Zawodnicy w kombinezonach będą mieli umieszczone ekrany reklamowe

Pierwsze szkice patentowe pojawiły się już w sieci i producenci ekranów poinformowali, że umiejscowienie ich na owiewkach motocykli nie będzie problemem. Wyzwaniem może być natomiast wszycie ich na kombinezony zawodników, gdyż ich montaż w żadnym stopniu nie mógłby ograniczać ruchów kierowcy, a także nie może narażać ich bezpieczeństwa. Sposoby na to są dwa – jednym z pomysłów jest montaż ekranów w przeźroczystych kieszeniach, które zostaną bezpośrednio naszyte na skórzany strój ochronny, a nieco większe i sztywniejsze pojawiłyby się w miejscach, które nie podlegają większym ruchom (np. garb aerodynamiczny na plecach kurtki).

Ruszyła wielka wyprzedaż jednośladów Honda! Aż 23 przecenione modele…

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim!
Wiktor Seredyński
Wiktor Seredyński
Od najmłodszych lat jest miłośnikiem dwóch kółek, a co lepsze, początkowo zamiast za dziewczynami, oglądał się za przejeżdżającymi motocyklami. Ta choroba została mu po dziś dzień i nie ma ochoty się z niej leczyć. Fan garażowych posiedzeń i dłubania przy motocyklach przy akompaniamencie Dire Straits. Po godzinach amatorsko toruje i często podróżuje motocyklem, szczególnie upodobał sobie wyjazdy pod namiot. Zapalony fan MotoGP i Marqueza. Plany na przyszłość wiąże z motocyklami – i prywatnie, i w pracy.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

POLECAMY