Słowa „biżuteria” i „facet” naszym zdaniem nigdy do siebie nie pasowały. Ani złoty łańcuch na dresie, ani takiż sygnet na palcu nie wzbudzały naszego entuzjazmu. Pojawiła się jednak ozdoba, którą z dumą założylibyśmy już dziś.
Firma Leatherman znana jest z bardzo dobrych narzędzi wielofunkcyjnych (multitool). Występujące w niezliczonych wersjach i przygotowane na niemal każdy problem gadżety nie raz pomagały wyjść z opresji w miejscach, gdzie próżno szukać mechaników.
[sam id=”11″ codes=”true”]
Najnowszym produktem firmy Leatherman jest Tread – bransoleta z wbudowanymi narzędziami, która łączy w sobie maksymalną użyteczność i surową męską estetykę. Tread wykonano z precyzyjnie wykonanych kawałków metalu – każdy z nich ma dwie lub trzy funkcje, które pozwolą wydostać się z prawie każdej opresji.
Różnych rozmiarów klucze, noże i śrubokręty to nie wszystkie zalety bransolety Leatherman Tread. Bardzo ciekawą opcją jest możliwość modyfikacji – użytkownik może dodawać i zmieniać elementy, wśród których znajdują się takie jak śrubokręt krzyżakowy, zegarek, imbusy czy narzędzie do rozbijania szkła.
Wszystkie elementy wykonano ze szlachetnej stali – szczotkowanej lub czarnej. Nie jest na razie znana data oficjalnego wprowadzenia do sprzedaży, ale na stronie Lethermana zasugerowano, że będzie to wiosna tego roku. Cena Trace ma wynosić między 135 a 180 euro (560 do 750 zł). Wersja z zegarkiem ma kosztować nawet 2000 zł.
Leatherman Trace
Jeśli kiedykolwiek dręczył cię problem z prezentem dla motocyklisty, możesz odetchnąć z ulgą – oto coś, co wzbudzi niepohamowany entuzjazm każdego bikera. Warunek – musi to być prawdziwy mężczyzna.
[sam id=”11″ codes=”true”]
…ciężko za nie małą kasę o bardziej idiotyczny gadżet do wszystkiego a tym samym przede wszystkim do niczego, no może do niszczenia w expresowym tempie mankietów garderoby …