Standardowa Yamaha Tenere 700 ma zbiornik o pojemności 16 litrów i zasięg około 330 km. Edycja World Raid może zabrać na pokład 23 litry benzyny i pokonać bez tankowania prawie 500 km. A co, jeśli to ciągle zbyt mało? Wtedy dzwonicie do Safari Tanks.
Safari Tanks to australijska firma znana z produkcji akcesoryjnych zbiorników paliwa. Motocykliści, a w szczególności miłośnicy enduro, na pewno już o ich produktach słyszeli. To właśnie zbiorniki tej firmy często pozwalały zmienić lekkie enduro w prawdziwą wyprawówkę gotową do pokonania olbrzymich dystansów bez martwienia się brakiem stacji benzynowych.
To o czym wiele osób nie wie, to że Safari Tanks robi akcesoryjne zbiorniki również do nowych motocykli typu adventure. Po co? To oferta dla wszystkich, którzy zamierzają ruszyć w rejony, gdzie stacji benzynowych zwyczajnie brak. Przykładem może być tu Australia. Rodzimy kontynent producenta jest zaludniony dość specyficznie. Serce tego kraju to bezludne obszary, gdzie przez wiele kilometrów możecie nie napotkać żywej duszy a tym bardziej jakiejkolwiek infrastruktury. Podobnie może być podczas wyprawy na przykład do Azji.
Yamaha Tenere 700 to obecnie jeden z najchętniej kupowanych motocykli dla obieżyświatów. Jedyne na co niektórzy narzekają to zbyt mały zasięg. Bazowa Tenere ma zbiornik o pojemności 16 litrów i pozwala na pokonanie około 330 kilometrów. Yamaha, nie będąc obojętną na prośby klientów, przygotowała wersję World Raid wyposażoną w zbiornik mieszczący 23 litry. Safari Tanks poszło o krok dalej. 45 litrów benzyny – tyle zabierzemy na pokład dzięki dwóm akcesoryjnym zbiornikom, które zamówicie u australijskiego producenta. Powinno to pozwolić nam na pokonanie nawet 1000 km.
Warto zauważyć, że zbiorniki są umieszczone nisko co zapewne pozwoli choć trochę zminimalizować negatywny wpływ dodatkowych kilogramów na prowadzenie.