Mark Boone Jr, aktor z serialu Sons of Anarchy stwierdził w wywiadzie, że serial ten uratował fabrykę Harleya przed upadkiem. Wniosek oczywiście przesadzony, ale wizerunkowej korzyści dla marki nie da się przecenić.
Przed wybuchem światowego kryzysu ekonomicznego sprzedaż motocykli Harleya osiągała rekordowe poziomy. Kiedy ruszyła lawina upadków największych amerykańskich banków, firma z Milwaukee zaczęła cienko prząść. Sprzedaż nowych motocykli stanęła w miejscu i dopiero przez ostatnie dwa lata powoli pnie się w górę.
[sam id=”11″ codes=”true”]
Wyeksponowanie marki w popularnym serialu wzmocniła jej pozycję wśród osób, które do tej pory nie były na liście głównych klientów Harleya – osób młodych, kobiet i imigrantów.
Jak twierdzą menedżerowie firmy, nie był to jednak czynnik decydujący. Jako źródło sukcesu ostatnich lat wskazują oni przemyślaną strategię marketingową i zdobywanie nowych rynków zagranicznych.
Jak to było, tak to było. Nas cieszy sam fakt, że firma o takich tradycjach jest w dobrej formie. Przekazanie określonej puli maszyn na potrzeby serialu uczyniło z wielu członków ekipy oddanych bikerów. Promocja motocyklizmu w najczystszej formie, którą zawsze będziemy popierać.
[sam id=”11″ codes=”true”]
Niektórzy lubią sobie dodawać znaczenia.
Palanteria Skórzana, czyli światek chłopcow z naszywki ma do tego szczególne predyspozycje. Czasem zachowują się tak jakby bez nich cały świat motocyklizmu zapadł się jak domek z kart.
…tak naprawdę to film „Easy rider” uratował i rozsławił Harleya po raz drugi od czasów” wielkiego krachu”, pierwszy raz zrobiła to armia i zamówienia rządowe, przed ukazaniem się filmu mało kto w Europie kojarzył markę a i w Stanach kupowany był raczej z konieczności niż z wyboru, przede wszystkim z uwagi na niską cenę. Jak w 80-tym sprzedawałem na giełdzie swoją żółtą dwuletnią Jawkę Mustang( kupioną w sklepie za 9 tyś. ówczesnych złotych polskich) za ówczesne 16 tyś. zł.( pomyłka? – nie, takie czasy), to obok mnie stała wieeeelka chromowana Electra która nie wzbudzała kompletnie żadnego zainteresowania za 25 tyś. – takie czasy. Dziś większość z nas kupuje Harleya ze względu na kult, trend, swoistą nobilitację, filmy o których pow. itp. , wszystko to składa się w jedną wielką legendę o której tak wiele słyszymy która to właśnie stanowi prawdziwą potęgę i atut firmy, motocykle są gdzieś na dalszym miejscu w zdroworozsądkowym porównaniu z istniejącą konkurencją… .