Aplikacja Yanosik w Polsce stała się hitem i cały czas zyskuje na popularności, mimo tego, że po piętach depcze mu gigant Google. Wraz z nową aktualizacją twórcy wykonali krok milowy – teraz aplikacja bardzo szczegółowo poinformuje nas o nieoznakowanych radiowozach krążących po okolicy.
Funkcja komunikowania o patrolu policji w aplikacji Yanosik działa już bardzo długo, jednakże najczęściej taka informacja była mocno okrojona. Użytkownik dostawał tylko i wyłącznie komunikat o nieoznakowanym patrolu w okolicy. Nowa aktualizacja przyniesie gruntowne zmiany – teraz lektor będzie informował kierującego o numerze rejestracyjnym, modelu auta oraz nazwie ulicy lub numerze drogi na którym ostatni raz było widziane. Dodatkowo dowiemy się też z jakiego miejsca zostało dodane zgłoszenie oraz jaka odległość dzieli nas od mundurowych.
Aby cieszyć się z korzystania z nowej funkcji należy pobrać nową aktualizację aplikacji, która dostępna jest na IOS oraz Androida.
Jest to ukłon twórców aplikacji w stronę wszystkich kierowców, którym od lipca tego roku grozić będzie utrata prawa jazdy za przekroczenie prędkości ponad 50 km/h także poza terenem zabudowanym.
Naszym skromnym zdaniem każdy motocyklista powinien wyposażyć się w Yanosika.
żadne „janosiki” nie są mi do niczego potrzebne. jeżdżę mniej więcej zgodnie z przepisami i to mi wystarcza. świadczy o tym ponad 1M przejechanych kilometrów motocyklami i samochodami. nie pozdrawiam IDIOTÓW.
A wszystko dlatego ze nie lubisz popie#$$%c 😂
Ok , to proszę wypierdal*ć .
stary – to miejsce nie dla ciebie – januszujesz na drodze i sie przyp….. do tych co może chcą szybciej – łaski nie robisz że nie pozdrawiasz – tymczasem. Królu prawego kierunkowskazu. Wyprzedziłeś coś kiedyś w życiu – czy dostaniesz hertz klekoten jak włączysz kierunek w lewo? :) – 1M km – imponujące – w drodze do pracy przez 40 lat?
Sexu też nie uprawiasz więc jesteś przeciwny prezerwatywom. itd. znamy takich.
Kilka lat temu gdzieś doczytałem że włoski odpowiednik Yanosika pomyślał realnie o motocyklistach i wprowadził na rynek opaskę na rękę , która ostrzega wibrowaniem o „niebezpieczeństwach” Włoskim motocyklistom bardzo to przypadło do gustu. Napisałem nawet do Yanosika sugestię, zapytanie czy biorą pod uwagę wprowadzenie podobnego gadżetu u nas. Niestety bez odpowiedzi… :(
Klimat implikuje ilość motocyklistów- w słonecznej Italii jest ich nieco więcej i sezon zazwyczaj trwa „nieco” dłużej niż w deszczowej Polsce. Stąd ilość potencjalnych klientów jest mniejsza- a to oznacza mniej korzystną relację koszt-zysk dla firmy. Tak myślę. Albo Yanosik nie docenił niszy na rynku i konkurencja ma teraz szansę….
yanosika też można na motocyklu używać, ale raczej słuchawka w uchu musi być
Zaktualizowałem aplikacje a mimo to dalej komunikat ten sam o nieoznakowanych co był. Żadnych szczegółów gdzie co i jak.