Od dłuższego czasu nadal zaostrza się konflikt pomiędzy diagnostami i rządem. Stacje kontroli pojazdów nie zamierzają jednak odpuścić i szykują kolejny protest.
Stawki za przeglądy nie zmieniły się od ponad 18 lat – w 2009 roku zlikwidowano obowiązkowe badanie techniczne dla pojazdów sprowadzonych z zagranicy. W 2011 roku podatek VAT wzrósł z 22 do 23%, a to również oznaczało straty dla SKP, gdyż ceny badania ustalane w rozporządzeniu są kwotami brutto. Nawet rekordowa inflacja nie miała takiej siły sprawczej, aby zmienić cennik.
– Ważne na rok badanie okresowe samochodu osobowego kosztuje 98 zł. Zaś w przypadku samochodu ciężarowego o całkowitej masie ponad 16 ton – 176 zł. Ustalono je rozporządzeniem ministra infrastruktury, które liczy już 18 lat. Wydano je bowiem 29 września 2004 roku. Od tamtego czasu nie było ani jednej podwyżki, za to z punktu widzenia przedsiębiorców prowadzących stacje doszło do dwóch obniżek. Na wrzesień planujemy protest. Będzie miał charakter centralny, czyli przyjedziemy do Warszawy. Będą też plakaty i flagi na stacjach. Nie chcemy póki co zamykać naszych punktów, bo mogłoby to doprowadzić do obniżenia bezpieczeństwa ruchu. – komentuje prezes Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów Marcin Barankiewicz.