Po raz kolejny powtarza się sytuacja z ubiegłych lat, gdzie początek roku jest słabym okresem dla kupna motocykli. Chociaż wielu z nas może wydawać się, że nadciągający sezon i pierwsze promienie słońca będą zachęcać do zakupu, to obecna sytuacja na świecie i wprowadzenie kolejnych norm sprawia, że słupki sprzedażowe odnotowały spadek.
Styczeń 2021 roku był bardzo słabym miesiącem, w którym sprzedano jedynie 711 nowych jednośladów. Oznacza to, że nastąpił spadek o 47,2% względem tego samego okresu poprzedniego roku. W lutym sytuacja nieco poprawiła się, szczególnie w jego pierwszych dniach, w których odnotowano wzrost na poziomie 5% (okres do 10 lutego). Niestety od 10 do 20 lutego, liczba zarejestrowanych nowych motocykli była niższa o 18,3%.
Nowe motocykle na sezonowy abonament! To naprawdę zaczyna dziać się w Polsce!
Najważniejszym czynnikiem, który odpowiedzialny jest za znaczny spadek słupków sprzedażowych, jest wprowadzenie normy emisji spalin Euro 5, którą muszą spełniać wszystkie nowe motocykle od 1 stycznia. Warto również wspomnieć, że w pierwszych miesiącach nowego roku, szczególnie po tak radykalnych zmianach, wielu producentów nie posiada jeszcze w sprzedaży pełnej oferty swoich modeli. Odwrotna sytuacja miała jednak miejsce pod koniec ubiegłego roku, gdzie liczba sprzedanych motocykli rosła z dnia na dzień. Stało się to przede wszystkim za sprawą wyprzedaży i promocji na jednoślady z silnikami spełniającymi normy Euro 4, ale również z wymogu zarejestrowania ich przez salony.
Według analityków sytuacja w kolejnych miesiącach powinna wracać do normy. Czy nie zatrzyma jej powracający jak boomerang COVID-19? Ubiegły rok pokazał, że w dobie pandemii motocykle cieszyły się większym zainteresowaniem, a szczególnie te, o pojemności 125cm3. A wy planujecie zakup nowego motocykla w najbliższym czasie?