Choć wydawać by się mogło, że propozycja ekologów, którzy chcą zmniejszyć maksymalną prędkość na autostradach do 80 km/h nie będzie miała racji bytu, to prawda może okazać się zupełnie inna. Europejska Agencja Środowiskowa przeprowadziła badania, według których taka zmiana mogłaby obniżyć emisję CO2 o 30%. To brzmi już zupełnie inaczej..
Według raportu przygotowanego przez EAŚ, zmniejszenie maksymalnej prędkości na autostradach do 110 km/h, spowodowałoby zmniejszenie zużycia paliwa o 10-12%, natomiast ograniczenie jej do 80 km/h obniżyłoby emisję dwutlenku węgla o 30%. Zmiana dopuszczalnej szybkości mogłaby również zmniejszyć liczbę wypadków oraz ofiar śmiertelnych. W Irlandii wśród 1008 osób została przeprowadzona sonda dotycząca limitu prędkości na autostradzie i co ciekawe, 43% ankietowanych opowiedziało się pozytywnie za taką zmianą.
Motocykle niespełniające Euro 4 mogą niebawem nie wjechać do Krakowa – jest projekt uchwały
Jeżeli takie zmiany wydają się abstrakcyjne, to niestety muszę was zmartwić, bo 16 marca holenderski rząd ograniczył prędkość na autostradach krajowych ze 130 km/h do 100 km/h. Luksemburg również wprowadził zmiany, ponieważ maksymalna szybkość ograniczył do 90 km/h. Co może zaskoczyć, to podobno zmiany przepisów odbyły się bardzo płynnie, przy ogólnej akceptacji społeczeństwa. Czy taka zmiana jest możliwa w Polsce? Jak wyglądałaby reakcja kierowców? Czas pokaże..