Są rzeczy, na które importerzy motocykli nie mają szczególnego wpływu, a które kładą się cieniem na ich reputacji. Jedną z nich są opóźnione dostawy zamówionych maszyn, na które wpłacono już zaliczki. To się niestety zdarza, a z takim problemem mierzy się właśnie importer Benelli, który wraz ze swoimi klientami czeka na przybycie pierwszej partii nowych modeli adventure, TRK 702 i 702X.
W takich sytuacjach bardzo ważne jest to, jak firma podchodzi do klienta, który już zostawił pieniądze, ale wciąż nie może cieszyć się sezonem motocyklowym na nowej maszynie. Motor-Land, polski importer marki Benelli, zachował się z klasą. Wszyscy klienci, którzy wpłacili zaliczki na motocykle z opóźnionej dostawy, otrzymają gratis zestaw trzech aluminiowych kufrów Power Force wraz z mocowaniami do modeli TRK 702 i 702X.
Same kufry kosztują 4-5 tys. zł, do tego mocowania i montaż… Jak widać, pod względem finansowym jest to konkretny bonus. W dodatku bardzo przydatny, w końcu znakomita większość zamówionych motocykli będzie wykorzystywana w turystyce. Oczywiście nic nie zastąpi straconego czasu, zwłaszcza w kraju, w którym sezon jest tak krótki. Natomiast doceniamy gest, na który nie wszystkie firmy byłyby w stanie się zdobyć. Przykład godny naśladowania.