NewsyMiędzynarodoweAsystent spojrzenia przez ramię. Akcesoryjny radar Garmin Zumo R1 do motocykla

Asystent spojrzenia przez ramię. Akcesoryjny radar Garmin Zumo R1 do motocykla

-

Systemy radarowe to ostatni krzyk mody w segmencie motocykli premium. A czy zwykły szarak, nieposiadający maszyny klasy Multistrady V4, 1390 Adventure S EVO czy R 1300 GS również ma szansę skorzystać z dobrodziejstw tej technologii? Teraz tak, przynajmniej częściowo. Firma Garmin zaprezentowała uniwersalny radar, który wykrywa i pokazuje pojazdy za naszymi plecami oraz te znajdujące się w tzw. martwym polu lusterek. 

Nowe urządzenie nazywa się Garmin Zumo R1 i jest w zasadzie bardzo proste. To niewielka jednostka z radarem, którą przykręca się w tylnej części motocykla, np. nad tablicą rejestracyjną. Radar skanuje przestrzeń z tyłu i do pewnego kąta po bokach jednośladu, wykrywając inne pojazdy. Dla kierowcy motocykla najważniejsze są informacje o pojazdach zbliżających się z dużą prędkością i tych znajdujących się w martwym polu lusterek. 

radar Garmin Zumo R1 3
Fot. Garmin

Animacja ze schematem sytuacji „za plecami” trafia albo do urządzenia nawigacyjnego Garmin XT2, albo na ekran smartfona ze specjalną aplikacją. Zapalają się także kolorowe kontrolki ostrzegawcze na kierownicy. Po połączeniu z interkomem możliwe jest wysyłanie alertów dźwiękowych. Dodatkowo Zumo R1 ma zamontowane własne światła w kolorze żółtym i czerwonym, które dodatkowo ostrzegają innych kierowców o obecności motocykla na drodze. Trzeba by tylko sprawdzić, jak z kwestią legalności tego rozwiązania w poszczególnych krajach. 

radar Garmin Zumo R1 2
Fot. Garmin

Uniwersalny, ale nieco drogi

Garmin Zumo R1 jest urządzeniem uniwersalnym, może więc być zamontowane na każdym motocyklu, nawet tym najtańszym. Nie znaczy to jednak, że radar przestał być drogim gadżetem – koszt tego produktu to niemal 600 dolarów amerykańskich, czyli ok. 2500 zł. W dodatku Zumo R1 ma tylko jedna funkcję – ostrzegawczą. Nie jest w stanie obsłużyć np. systemów awaryjnego hamowania czy adaptacyjnego tempomatu, jak topowe urządzenia (najczęściej dostarczane przez Boscha) montowane w drogich motocyklach turystycznych. Dodatkowo Garmin zastrzega, że w pewnych sytuacjach pogodowych, np. przy gęstej mgle i mocnych opadach, skuteczność radaru może być obniżona.

Pozostaje jeszcze kwestia realnej użyteczności. testowaliśmy kilka motocykli z podobnymi systemami, m.in. CFMoto 800MT Explore. Akurat w tym modelu informacje z radaru o nadjeżdżających z tyłu i z boku pojazdach pojawiają się na ekranie w postaci żółtego pola w odpowiedniej części wyświetlacza. Nam, motocyklistom przyzwyczajonym do częstego sprawdzania sytuacji w lusterkach i dodatkowo upewniania się przed każdym manewrem przez zerknięcie przez ramię, nie było to szczególnie potrzebne, a czasem wręcz irytowało. 

CFMoto 800MT Explore – kompletny motocykl turystyczny. Nie ma drzwi, a wchodzi z drzwiami [test, opinia, recenzja, dane techniczne, cena]

Warto więc samemu rozważyć… czy warto. W pewnych sytuacjach, np. w czasie jazdy w gęstym ruchu miejskim, takie wspomaganie naszej percepcji może być rzeczywiście przydatne. Wie to każdy, kto miał już wątpliwą przyjemność przyjąć uderzenie w tył motocykla.

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim!
Motovoyager
Motovoyagerhttps://motovoyager.net
Nasi czytelnicy to wybrana grupa ludzi. Motocykliści, którzy w Internecie szukają inteligentnej rozrywki, konkretnych porad lub inspiracji do wyjazdów motocyklowych. Nie jesteśmy serwisem dla każdego, zdajemy sobie z tego sprawę i… uważamy, że jest to nasz atut. Nie znajdziesz u nas artykułów nastawionych jedynie na kliki, nie wnoszących niczego merytorycznego. Nasza maksyma to: informować, radzić, bawić nie zaśmiecając głów czytelników bezsensownymi treściami.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

POLECAMY

ZOBACZ RÓWNIEŻ