NajnowszeUderzenie znikąd. Drastyczny wypadek na Wyspie Man

Uderzenie znikąd. Drastyczny wypadek na Wyspie Man [WYPADKI]

-

Każdy wypadek powinien nieść ze sobą jakieś przesłanie. To dlatego publikujemy je na naszym portalu. Co jednak zrobić, naprawdę trudno kraksę przewidzieć i nie sposób się przed nią uchronić? 

Na filmie widzimy dość dynamiczną podróż krętymi drogami legendarnej Wyspy Man. To jedno z najpopularniejszych wśród motocyklistów miejsc na Wyspach Brytyjskich, stąd przewaga jednośladów nad samochodami bywa tutaj znacząca.

Uderzenie znikąd

Dla brytyjskich i irlandzkich motocyklistów drogi Wyspy Man to prawdziwa mekka – mogą osiągać tutaj zawrotne prędkości i składać się w te same zakręty, którymi przejeżdżał John McGuiness. Jeśli jednak emocje wezmą górę i zabraknie trzeźwego osądu sytuacji, przejażdżka może skończyć się bardzo źle.

Jako że zawsze, czasem na siłę próbujemy znaleźć winę po stronie każdego motocyklisty, spróbujmy zatem i tym razem.  Na pierwszy rzut oka wina tego, który z impetem wpada na wolniej jadącego bikera jest oczywista. Chłopak się po prostu zagapił, jechał zbyt szybko i nie przewidział, że potrzebne będzie awaryjne hamowanie.

Po dłuższej chwili i obejrzeniu filmu kilka razy (oraz przestawieniu zmysłów na ruch lewostronny) doszliśmy też do wniosku, że duży błąd popełnił też motocyklista jadący z przodu.

Naszym zdaniem, gdyby przed rozpoczęciem wyprzedzania spojrzał w lusterka, zauważyłby nadciągającego niczym tornado szybko jadącego chłopaka na sporcie. Przy tak wolnej jeździe na pewno powinien przewidzieć, że ktoś może jechać znacznie szybciej niż on.

Z opisu pod filmem wynika, że nikt nie zginął, ale z pewnością dla uczestników tego wypadku oznaczał on długa przerwę od motocyklowej pasji.

[sam id=”11″ codes=”true”]

ANALIZA WYPADKU

Warunki kręta droga poza miastem

Nawierzchnia asfalt

Motocykle szosowe

Pogoda dobra

Główny błąd rozpoczęcie wyprzedzania bez spojrzenia w lusterko (pierwszy motocyklista)

Inne błędy zbyt szybka jazda, rozkojarzenie (drugi motocykl)

Konsekwencje poważne obrażenia, zniszczone motocykle

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim!
Motovoyager
Motovoyagerhttps://motovoyager.net
Nasi czytelnicy to wybrana grupa ludzi. Motocykliści, którzy w Internecie szukają inteligentnej rozrywki, konkretnych porad lub inspiracji do wyjazdów motocyklowych. Nie jesteśmy serwisem dla każdego, zdajemy sobie z tego sprawę i… uważamy, że jest to nasz atut. Nie znajdziesz u nas artykułów nastawionych jedynie na kliki, nie wnoszących niczego merytorycznego. Nasza maksyma to: informować, radzić, bawić nie zaśmiecając głów czytelników bezsensownymi treściami.

1 KOMENTARZ

  1. Najlepiej jak ktoś nie ma pojęcia o technice i co gorsza to z drogi robi tor wyścigowy mało tego jedzie i podziwia okolice rozglądając się na boki i tak dalej widziałem na własne oczy bardzo nie bezpieczne momenty stwarzane przez motocyklistów będąc w szpitalu też się nasłuchałem ich mądrości > dla mnie jazda 200 lub 250 na godzinę to nie jest żaden problem tylko nie pokazuję tego człowiekowi jak i w lesie też jest bardzo nie bezpiecznie bez komentarza

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

POLECAMY

ZOBACZ RÓWNIEŻ