Transalpina, Rumunia. Motocyklowa podróż szczytami gór [TRASY MOTOCYKLOWE]

-

Transalpina (DN67C) to najwyżej położona droga Rumunii. Nie tak sławna jak Szosa Transfogaraska, zapewnia jednak nie mniej wspaniałe widoki. Jej niewątpliwą zaletą jest przebieg wśród szczytów.

Transalpina jest jedną z trzech dróg biegnących w poprzek rumuńskich Karpat.  Osiąga maksymalną wysokość 2 145 m n.p.m. Mnogość serpentyn i bardzo trudne miejscami warunki drogowe sprawiają, że przebycie odcinka o długości 146 km zajmuje kilka godzin.

Rumuni nazywają Transalpinę Drumul Regelui, czyli Drogą Królów. Legenda głosi, że pierwotnie szlak wytyczyły legiony rzymskie, podczas wojny z Dakami zamieszkującymi ówczesną Trację. Naukowcy twierdzą zaś, że droga ta służyła Rzymianom do komunikacji z Sarmizegetusą, najważniejszym miastem Imperium Rzymskiego na tym terenie. Jeszcze inna teoria jako twórcę Transalpiny wskazuje króla Karola II, co tłumaczyłoby przydomek “Droga Królów”.

Najwyższym punktem jest przełęcz Urdele, gdzie droga osiąga 2 145 m n.p.m. Z tego powodu w miesiącach zimowych Transalpina jest zamknięta dla ruchu. Do 2007 roku droga ta miała nawierzchnię szutrową. W kwietniu 2012 roku na całej długości trasy pojawił się asfalt.

Transalpina – INFORMACJE

Długość trasy 146 km

Nawierzchnia asfalt

Maksymalne nachylenie 13%

Maksymalna wysokość 2 145 m. npm.

Serpentyny tak

Stopień trudności średni

Transalpina – mapa

Transalpina – film

Motovoyager
Motovoyagerhttps://motovoyager.net
Nasi czytelnicy to wybrana grupa ludzi. Motocykliści, którzy w Internecie szukają inteligentnej rozrywki, konkretnych porad lub inspiracji do wyjazdów motocyklowych. Nie jesteśmy serwisem dla każdego, zdajemy sobie z tego sprawę i… uważamy, że jest to nasz atut. Nie znajdziesz u nas artykułów nastawionych jedynie na kliki, nie wnoszących niczego merytorycznego. Nasza maksyma to: informować, radzić, bawić nie zaśmiecając głów czytelników bezsensownymi treściami.

4 KOMENTARZE

  1. Transalpina nie jest w calośći pokryta asfaltem zdarzaja sie miejsca bez asfaltu(od strony północnej). Wiem bo bylem w tym roku. Warto o tym wiedziec bo ktoś jadac np r1 moze sie troszke zdziwic :) Tak jak mi kopara opadla ze nie ma asfaltu a jechalem zx9r wiec kiepskim enduro:P

  2. Pomimo że byłem. Przejechałem Transfogarską i nie tylko. Ciągle przegadam materiały innych i przeżywam to po raz kolejny :D. GORĄCO POLECAM. Ja się dowartościowałem ;)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

POLECAMY