Samo BMW S1000RR uchodzi za diablicę, nie do okiełznania. Dopiero co pojawił się model 2019, a już Ilmberger Carbon proponuje pełny zestaw zamiennych paneli nadwozia. Oczywiście – w karbonie.
Niemiecki specjalista w dziedzinie części węglowych – Ilmberger – chce zastąpić każdą część z plastiku OEM nowymi częściami, co da o 70% oszczędności na masie motocykla i ulepszy jego sztywność. Jednak – oczywiście to wszystko nie jest tanie.
Jeśli wymienisz każdy panel, a także dodasz pełny wybór osłon ramy i silnika to zapłacisz (bagatela) ponad 40 tysięcy złotych dodatkowo. Za tą kwotę możesz już zakupić seryjne S1000RR o niskim przebiegu z 2013 roku!
Jednak koszty – kosztami. Te elementy wyglądają naprawdę bardzo dobrze. Przyjrzyjcie się sami!