Mediolańskie targi motocyklowe EICMA to nie tylko święto wielkich koncernów. Dla mniej znanych tunerów, wynalazców i drobnych producentów to świetna okazja do zaprezentowania swojej oferty. Oto najciekawsze okazy wystawy.
Motocykle, w odróżnieniu od aut, to nie tylko środki transportu. Często stają się odbiciem osobowości swoich właścicieli. Doskonale wiedzą o tym producenci różnego rodzaju akcesoriów, pozwalających uczynić naszą maszynę jedyną w swoim rodzaju. Możemy wybierać spośród owiewek, błotników, tłumików, lamp i kanap. Wszelkie wzory i kolory, nie ma części, której nie można zrobić lepiej od oryginału.
Jeśli drobne poprawki nie wystarczają, mamy do dyspozycji całkowicie przebudowane wersje seryjnych motocykli, według konkretnego pomysłu. Nie brakuje maszyn inspirowanych militariami, lotnictwem lub filmem. Niesłabnącą popularnością cieszy się estetyka retro, pojazdy tego typu wytwarza chociażby opisywany przez nas Bylot. Prezentowane są też wersje specjalne dla policji i innych służb.
Targi to również nie lada gratka dla motocyklowych majsterkowiczów. Można spotkać mniej lub bardziej udane mechaniczne przeróbki i hybrydy. Bogato wyposażonymi stoiskami kuszą wytwórcy akcesoryjnych części silnikowych, dzięki którym zbudujemy własnego Frankensteina na dwóch kołach. Nieważne, czy jesteś miłośnikiem klasycznych linii czy wiejskiego tuningu, w Mediolanie na pewno znajdziesz coś dla siebie.