W motocyklowym świecie na jednej szali znajdują się motocykle produkowane wieloseryjnie, na drugiej zaś niszowe, czasem jednostkowe egzemplarze powstałe w czeluściach garażów swoich konstruktorów. Czasem jednak i do seryjnej produkcji przedostawały się motocykle mocno nietuzinkowe, napędzane równie nietuzinkowymi, jak one same, jednostkami napędowymi. Poznajecie sześć takich ciekawych, motocyklowych konstrukcji.
Niniejszym wpisem kontynuujemy prezentację konstrukcji wyróżniających się jednostkami o nieszablonowych układach oraz niecodziennych osiągach.
11 najdziwniejszych motocykli z silnikami: Diesla, Wankla, parowymi, lotniczymi, rotacyjnymi…
Zatem zaczynamy:
Benelli 750 Sei
750-tka z Pesaro była pierwszym seryjnie produkowanym motocyklem z silnikiem sześciocylindrowym. Model ten wytwarzany był w latach 1972 – 1978. Chłodzony powietrzem silnik, o pojemności 747 cm3 i mocy 76 KM, rozpędzał go do 200 kilometrów na godzinę. Zawieszenie Marzocchi, dwie tarcze hamulcowe z przodu były kolejnym dowodem nowoczesności tej maszyny i zarazem jej ekskluzywności. Ciekawostkę stanowi fakt, że silnik był modernizacją jednostki Hondy CB500, w którym po prostu dodano jeszcze dwa cylindry.
2 PGM V8
Motocykl ten nie staje w szranki o miano najpiękniejszego, czy też najbardziej komfortowego. Walczy za to o miano najmocniejszego seryjnie wytwarzanego jednośladu. Niemałym zaskoczeniem jest, że PGM V8 pochodzi z… Australii, która nie jest powszechnie kojarzona z produkcją motocykli. Oznaczenie modelu zdradza nam, że mamy do czynienia z ośmiocylindrową V-ką. Dodajmy do tego, że jej pojemność to dwa litry, moc 334 KM, a moment obrotowy wynosi 214 Nm. Producent nie podaje prędkości maksymalnej – bo i nie jest ona jedynym wyznacznikiem poziomu doznań.
Konstrukcję oparto o podzespoły renomowanych firm, takich jak Brembo, Öhlins, czy Akropovic, a zbiornik i owiewki wykonano z karbonu. Cena egzemplarza PGM V8 jest równie wysoka, jak osiągi jego silnika – wynosi bowiem 180 tysięcy dolarów. Nie każdy więc będzie miał okazję przekonać się, jak przyśpiesza PGM V8.
3 Millyard Viper V10 8000 ccm
Konstrukcja Allena Millyarda zasłużyła na miano potężnej. Jej sercem jest ośmiolitrowy silnik samochodowy, pochodzący – a jakże – z Dodge’a Viper’a. To jednostka napędowa o niebagatelnej mocy 500 KM, która pojazdowi zapewnia prędkość przynajmniej 320 km/h. W zaledwie siedem sekund rozpędza, a właściwie katapultuje go do 200 km/h. Siłą rzeczy motocykl nie należy do najporęczniejszych, ale za to ma kosmiczne przyspieszenie. Do tego fantastycznie brzmi.
4 Lazareth LM847 4700
Niewiele mniej mocy oferuje francuski Lazareth. Podobnie jak poprzednik w tego zestawienia wykorzystuje samochodową jednostkę w układzie V8. W tym przypadku mamy jednak do czynienia z silnikiem o pojemności 4,7 litra pochodzącym z Maserati. Motocykl zbudowano w nietypowym układzie – z parami kół z przodu i z tyłu.
Uzyskiwana moc rzędu 470 KM, a przede wszystkim moment obrotowy na poziomie 650 Nm, muszą dostarczać niesamowitych wrażeń.
5 Kawasaki H2 Mach 4
Moc równa 74 KM i moment wynoszący 77,4 Nm z 750 cm3 wystarczały, aby użytkownicy nazywali to Kawasaki rakietą. Dziwnie to brzmi, w porównaniu do osiągów Millyarda czy Lazaretha, ale mowa jest o motocyklu produkowanym w latach 1972 – 1975. W tamtych czasach była to jedna z bardziej dynamicznych 750-tek, a przez wielu uważna za najbardziej żwawą. Jej prędkość maksymalna wynosiła ponad 190 km/h.
Motocykl znalazł się w zestawieniu nieprzypadkowo. Wyróżniał się bowiem nietypowym układem silnika. Była to dwusuwowa rzędowa trzycylindrówka. Świetne osiągi nie szły jednak w parze z prowadzeniem się motocykla. Rama okazała się zbyt wiotka, co było powodem niestabilności podczas pokonywania zakrętów i nierówności.
6 Dwusuwowy olbrzym
Wykorzystując cylindry quada Yamaha Banshee oraz bloki z modelu RD500 Stan Stephens – utytułowany zawodnik wyścigów motocyklowych lat 70. i 80. ubiegłego wieku – zbudował silnik o pojemności 1200 cm3.
Jak na dwusuwa przystało, na pewno zapewni dobre osiągi i niesamowitą dynamikę. Projekt realizowany jest od 2015 roku, ale ostatnie zdjęcia pochodzące z hamowni, pozwalają przypuszczać, że niebawem dowiemy się więcej o osiągach motocykla z tym niezwykłym silnikiem.
To który z nich wybralibyście dla siebie, co codziennych dojazdów do pracy?