W czasach powszechnie panującego importu, w czasach, gdy prawie cała światowa produkcja przenosi się do jednego kraju – do Chin, takie filmy jak ten sprawiają, że w oku kręci się łza…
– Przemysł nasz coraz bardziej uniezależnia się od zagranicy. Jesteśmy w Warszawskiej Fabryce Motocykli. Montaż odbywa się systemem taśmowym. Każda część tej maszyny wykonana została w kraju, i to z rodzimego surowca… – mówi lektor.
Takich słów, wypowiadanych na poważnie i współcześnie, już raczej nigdy nie usłyszymy…