Dobry uczynek nie ujdzie ci na sucho – to stare powiedzenie przypomina nam w dość sarkastyczny sposób o tym, że pomoc może nam samym zaszkodzić. Nie oznacza to jednak, że powinniśmy przestać być dobrzy, kiedy nadarzy się okazja.
Bohater dzisiejszego filmu gotów był podjąć pewne ryzyko by zapobiec zanieczyszczeniu drogi, co mogłoby dla innych bikerów stworzyć zagrożenie. Kiedy spostrzegł filiżankę podróżującą na tylnym zderzaku Forda Explorera, zręcznym ruchem chwycił ją by oddać nieświadomej całej sytuacji właścicielce.
Uczynny motocyklista
Po krótkim pościgu kierowca Forda zauważył bikera, rozpoznał swoją filiżankę i przejął ją. Choć motocyklista zręcznie żonglował filiżanką by nie uronić z niej ani kropli, kierowca bez chwili namysłu wylał całą jej zawartość wprost na drogę. Czujemy się zdegustowani.