Dziesiątki klasycznych motocykli, doskonali kierowcy, piękne asfaltowe serpentyny zagubione w górach i malownicze widoki. Migawka ze snu entuzjasty motoryzacji niedługo może się ziścić za sprawą wyścigu The Andorra 500 Classic.
Za ideą zorganizowania tej wspaniałej imprezy stoi człowiek-instytucja, pięciokrotny zwycięzca rajdu Dakar, czyli nie kto inny tylko Cyril Despres. Ten francuski kierowca jest również mechanikiem i oddanym miłośnikiem klasycznych motocykli. Na sportowej emeryturze jego ulubionym zajęciem jest pokonywanie asfaltowych serpentyn w siodle dość wiekowych maszyn.
[sam id=”24″ codes=”true”]
Najnowszą inicjatywą Cyrila jest organizacja rajdu różnej maści weteranów na 500-kilometrowej górskiej trasie w księstwie Andory. Francuz mieszka w tej okolicy całe życie i zna miejscowe drogi jak własną kieszeń. Spotkał się również z ciepłym przyjęciem władz, które ochoczo zgodziły się zamknąć odcinki dróg i pomóc w sprawach organizacyjnych.
Andorra 500 Classic
Program rajdu przewiduje trzy i pół dnia zmagań na najpiękniejszych drogach oraz połączenie uczty sportowej z duchową, dzięki pięknej scenerii Andory. Zawodnicy będą podzieleni na klasy zgodnie z wiekiem, typem i mocą dosiadanych maszyn. Oprócz typowego wyścigu nie zabraknie gymkhany i konkursu elegancji.
[sam id=”24″ codes=”true”]
Nie znamy jeszcze ostatecznego terminu imprezy, ma on być ogłoszony w najbliższym czasie. Właściciele klasyków mogą już powoli dopieszczać silniki i czyścić felgi szczoteczką do zębów. The Andorra 500 Classic ma szansę wejść do stałego kalendarza najbardziej prestiżowych rajdów na świecie.