EkstraVideoKaprysy maszyny, czyli jak wyglądało serwisowanie motocykli w PRL?

Kaprysy maszyny, czyli jak wyglądało serwisowanie motocykli w PRL? [VIDEO]

-

Z ogromnym zaciekawieniem oglądam zawsze tego rodzaju filmy, gdyż nieco spóźniłem się z przyjściem na świat i nie miałem okazji rozpocząć swojej przygody z dwoma kółkami właśnie na jednośladach z okresu PRL. Dla wielu z was obejrzenie tego krótkiego video będzie jednak pięknym powrotem do przyszłości.

„Kaprysy maszyny” to film, który stworzony został przez Państwową Wyższą Szkołę Filmową na przełomie 1954 i 1955 roku. Jakże dobrze ogląda się to video, gdyż z samego ekranu komputera czy laptopa bije do nas klimat tamtych lat. W tym odcinku przedstawiona została kapryśna SHL 125, która przestała odpalać tuż przed wyjazdem grupy motorowej. Na szczęście owy poradnik pokazuje wszystko krok po kroku, jak poradzić sobie z prostą awarią. Po 10 minutach stwierdziłem, że kiedyś naprawa motocykli była znacznie prostsza – wystarczył jedynie paznokieć małego palca, który pełnił niebywałą i bardzo ważną rolę, a także pompka do pompowania kół. Zobaczcie sami!

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim!
Wiktor Seredyński
Wiktor Seredyński
Od najmłodszych lat jest miłośnikiem dwóch kółek, a co lepsze, początkowo zamiast za dziewczynami, oglądał się za przejeżdżającymi motocyklami. Ta choroba została mu po dziś dzień i nie ma ochoty się z niej leczyć. Fan garażowych posiedzeń i dłubania przy motocyklach przy akompaniamencie Dire Straits. Po godzinach amatorsko toruje i często podróżuje motocyklem, szczególnie upodobał sobie wyjazdy pod namiot. Zapalony fan MotoGP i Marqueza. Plany na przyszłość wiąże z motocyklami – i prywatnie, i w pracy.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

POLECAMY

ZOBACZ RÓWNIEŻ