Są jednoślady zwykłe i są też jednoślady kultowe. I nie chodzi tutaj wcale o ich cenę, dostępność i limit produkcji, a o to jak zapisały, lub zapisują się, w pamięci ich użytkowników. Zdecydowanie jednośladem należącym do kultowych można zaliczyć Simsona S51. Dlaczego? Może dlatego, że jego silnik…, no właśnie, ale o tym już w filmie.
Polski youtuber postanowił sprawdzić czy dwusuwowy silnik poczciwego Simsona S51 odpali na 20 stopniowym mrozie. W tym celu zamroził jednostkę napędową, dla większego efektu umieszczając ją w bryle lodu. Czy dwusuwowy maluch odpali? Czy będą z nim problemy? Zobaczcie ten ciekawy materiał video.