Pomimo wszystkich ograniczeń, ruch drogowy staje się bardziej dynamiczny. Więcej jest również samochodów i jednośladów. To wszystko powoduje, że musimy jeździć z większą uwagą, ostrożnością i skupieniem. Być może wymierną pomoc przyniesie zastosowanie sztucznej inteligencji w… kasku.
Elektronika, coraz więcej elektroniki
O nasze bezpieczeństwo dbają coraz bardziej wyrafinowane i skomplikowane systemy elektroniczne. Dawno już przestał wystarczać ABS. Standardem jest wielopoziomowa kontrola trakcji, mapy silnika, czujniki martwego pola. W adwenczerach z wyższej półki montowane są radary.
Sztuczna inteligencja przyjacielem każdego motocyklisty?
Z każdym dniem AI wdziera się w nasze życie coraz mocniej. Inżynierowie z firmy Intelligent Cranium Helmets doszli do wniosku, że narzędzie to może być bardzo pomocne w prowadzeniu motocykla. Ich propozycja, to nafaszerowany elektroniką kask. Aktualnie w ofercie producenta znajdują się cztery rodzaje kasków, różniących się przede wszystkim zaawansowaniem technologicznym, ilością czujników, itp. Jedną z głównych idei było opracowanie kasku, który zapewniał być doskonałą widoczność, pozbawioną martwego pola. Nie zapewniają tego bowiem ani szerokie wizjery, ani najdoskonalsze lusterka.
Bezpieczeństwo przede wszystkim
ICH nie zapomniało o podstawowej funkcji kasku motocyklowego – ochronie głowy przed urazami i uderzeniami. Efektem jest staranny dobór materiałów i duża uwaga poświęcona projektowaniu skorupy. Kaski tej firmy wyposażone są w kolorowe wyświetlacze przezierne (Head-Up Display), jeszcze do niedawna kojarzące się z pilotami myśliwców. Rozdzielczość HUD-ów to 1080p. Ilość informacji ograniczono do niezbędnego minimum i dotyczą martwego pola oraz podstawowych parametrów jazdy. Obraz z tylnej półsfery generują dwie kamery o kącie widzenia 240 stopni. Standardowym wyposażeniem są również dwa czujniki zbliżeniowe. Dodatkowa kamera zamontowana jest z przodu kasku. W zależności od wersji rejestruje ona obraz w jakości 2 lub 4K. Nagrywany jest również dźwięk. Kaski ICH standardowo zapewniają również możliwość łączenia z kaskami innych motocyklistów. Wbudowane systemy informują o zagrożeniach, np. o zbliżających się pojazdach. Gdy motocyklista ulegnie wypadkowi, kask poinformuje o tym odpowiednie służby ratunkowe.
Nie samym bezpieczeństwem motocyklista żyje
Dzięki dedykowanej aplikacji użytkownik kasków ICH uzyskuje dostęp do zapisów kamery oraz statystyk dotyczących sytuacji niebezpiecznych. Aplikacja zapewnia również wsparcie, w przypadku kradzieży kasku. Warto również zaznaczyć, że konstruktorom udało się uzyskać niską masę kasku – 1,71 kilograma. Ceny kasków wahają się od 650 do 1.850 dolarów.
Pomocnik?
Wyświetlacze, stosowane obecnie w motocyklach, zapewniają coraz więcej informacji. Dziś już nie wyobrażamy sobie jazdy bez wskaźnika poziomu paliwa czy zapiętego biegu. Dochodzą o tego dane z czujników ciśnienia w oponach i inne. Czy dodatkowe informacje pochodzące z kasków, jak prezentowane ICH rzeczywiście będą powodować wzrost poziomu bezpieczeństwa? A może będą powodować spadek skupienia? Ciekawi jesteśmy opinii naszych czytelników.