Chyba wszyscy fani motorsportu odczuwają brak motocykli Suzuki w najważniejszych seriach wyścigowych na świecie. Tym bardziej, że chociażby z MotoGP Japończycy pożegnali się w 2022 roku, a zaledwie dwa lata wcześniej świętowali tytuł mistrzowski Joana Mira. Teraz fabryczne motocykle Suzuki mają się pojawić w wyścigu endurance Suzuka 8 Hours. Będzie to jednak raczej mocno eksperymentalne przedsięwzięcie.
Suzuki Motor Corporation jest w trakcie rozmów z Dorną odnośnie możliwego zakończenia startów w MotoGP z końcem 2022 roku. Niestety, obecna sytuacja ekonomiczna i konieczność skoncentrowania wysiłków w obliczu zmian w świecie auto-moto jakie mamy w tych latach, zmusza Suzuki do cięcia kosztów i zasobów ludzkich w celu rozwijania nowych technologii. Chcielibyśmy wyrazić naszą najgłębszą wdzięczność zespołowi Suzuki Ecstar, wszystkim tym, którzy od lat wspierają Suzuki w wyścigach motocyklowych oraz wszystkim fanom Suzuki, którzy udzielali nam wspaniałego wsparcia.
Ten komunikat w 2022 roku złamał serce wielu fanom. Suzuki wycofało się bowiem nie tylko z MotoGP, ale też z innych serii wyścigowych, m.in. mistrzostw świata endurance. Zespół Yoshimura SERT Motul kontynuuje co prawda starty w tej formule, ale z ograniczonym wsparciem fabryki.
Powrót w zaskakującej klasie
Oficjalne motocykle Suzuki mają powrócić już pod koniec lipca, w czasie wyścigu Suzuka 8 Hours. Ekipa Suzuki CN Challenge nie liczy jednak na jak najlepszy wynik sportowy. Wystartuje w tzw. Klasie Eksperymentalnej, w celu przetestowania ekologicznych rozwiązań dla motorsportu. Motocykle będą korzystać m.in. z paliwa z aż 40% dodatkiem biokomponentów. Inne elementy maszyny również będą zbudowane z myślą o jak najmniejszym koszcie dla środowiska.
Suzuki chce w ten sposób sprawdzić w ciężkich warunkach wyścigowych rozwiązania, które z czasem mogą trafić do pojazdów produkcyjnych. Kibiców zapewne niespecjalnie satysfakcjonuje taka forma startów, ale należy docenić sam fakt ponownej obecności fabrycznych motocykli Suzuki na dużej światowej imprezie wyścigowej.