Młodsza siostra legendarnej Hondy Africa Twin nabiera ostatecznego kształtu i powoli wychodzi ze sfery plotek i domysłów. Ujawnione właśnie rysunki patentowe pozwalają podejrzewać, że rynkowy debiut nowego modelu nastąpi już w sezonie 2017.
O planowanej wyprawowej wersji popularnego lekkiego enduro CRF250L mówi się od zeszłorocznych targów w Osace, o czym niedawno pisaliśmy. Nowy motocykl ma pełnymi garściami czerpać wzorce ze starszego rodzeństwa – wyczynowej CRF450 Rally i turystycznej CRF1000L Africa Twin. Ma być też skuteczną bronią Hondy w walce z maluchami od konkurencji – Kawasaki Versys 250 i Suzuki G-Strom 250.
Do kociołka z gotującą się na wolnym ogniu japońską zupą o nazwie „Mini Africa Twin” dorzucono właśnie kolejne składniki. Ujawniono kilka szkiców patentowych, które co prawda nie mówią nic wprost o nowej wyprawowej ćwiartce, ale między wierszami można wyłapać, że chodzi właśnie o ten model. Przedstawiono na nich kilka rozwiązań konstrukcyjnych, które umieszczono na terenowym motocyklu, szpetnym jak pustynny karakan.
Rysunki dotyczą kilku elementów maszyny, takich jak sprzęgło i umiejscowienie wiązek elektrycznych. Najciekawszym szczegółem owych szkiców jest jednak projekt efektywnego układu chłodzenia niewielkiego silnika, który niechcący zdradza obecność drugiego zbiornika paliwa, umieszczonego pomiędzy ramą, a tylnym kołem. Oznacza to, że mała Honda zachowa dużo z rajdowego DNA. Stopień zaawansowania prac sugeruje, że Mini-Afryki możemy spodziewać się już w następnym sezonie.