W zasadzie przy każdej prędkości łatwo obnażyć swoje braki w technice jazdy motocyklem, ale w bardzo wolnych manewrach staje się to szczególnie widoczne. Dlatego postanowiłem wpaść na Tor Modlin, by pod okiem instruktorów z ADV Academy trenować jazdę precyzyjną. Było warto – wyeliminowałem kilka złych nawyków, a motocykle, którymi jeżdżę, odczuwalnie straciły na masie!
Chyba większość z nas przerabiała podobny schemat. Najpierw kurs na prawo jazdy i w zasadzie mechaniczne wyuczenie się przejazdu ósemki i wolnego slalomu o określonych rozmiarach. Po zdaniu egzaminu i odebraniu prawka strach i ekscytacja w czasie pierwszych jazd w ruchu drogowym. W międzyczasie umiejętności wolnego manewrowania motocyklem jakoś tak przysychają. Zawracamy z podparciem nogą, a najczęściej „na trzy”. Patrzymy pod koło, hamowania i zatrzymania są niepewne… To dobry moment, żeby zacząć cykl szkoleń pod kątem realnych umiejętności na motocyklu, a nie zdania konkretnego egzaminu.
Jednoślady wymagają od kierowcy znacznie większej świadomości i umiejętności niż auta. To czysta fizyka i taniec różnych sił, który należy najpierw ogarnąć umysłem, a później wbić w tzw. pamięć mięśniową. Na ulicy nie ma zazwyczaj czasu na przemyślenia, liczą się odruchy. Dlatego tak ważne jest wdrukowanie sobie dobrych nawyków. A tego, które są dobre, dowiecie się od sprawdzonych instruktorów.
Dlaczego jazda precyzyjna?
To proste: dlatego, że każdy z nas musi wykonywać manewry parkingowe, zawracać czy lawirować między autami w korku. Nie uciekniemy od tego, warto więc umieć robić to sprawnie i bezpiecznie. Nawet motocykliści, którzy jeżdżą od wielu lat, powinni przynajmniej raz wybrać się na cykl szkoleń z tej dziedziny. Gwarantuję, że część poruszanych tam zagadnień i wykonywanych ćwiczeń będzie dla nich zaskoczeniem.
Ja akurat mam w pełni uczciwy stosunek do własnych umiejętności na motocyklu. Są wystarczające do (mam nadzieję) bezpiecznej jazdy codziennej i turystycznej, ale nie powiem, żebym był mistrzem wolnych manewrów. To moja bolączka od wielu lat, dlatego kiedy dowiedziałem się o szkoleniu z jazdy precyzyjnej, organizowanym przez ADV Academy na Torze Modlin, nie wahałem się ani chwili. Nadszedł czas, by odkładając na bok własne ego, w końcu załatać pewne dziury.
Od podstaw
Szkolenie w ADV Academy odbywa się na trzech poziomach. Ja trafiłem na pierwszy – i bardzo dobrze. Miałem potrzebę, by powrócić do absolutnych fundamentów i zobaczyć, jak poprawić każdy z podstawowych elementów jazdy na motocyklu. Zajęcia odbywają się w małych grupkach, maksymalnie po sześć osób na jednego instruktora, mamy więc gwarancję indywidualnego podejścia do każdego z kursantów i szczegółowej analizy jego błędów.
Zanim rozpoczęliśmy ćwiczenia na placu z ustawionymi kilkoma rzędami pachołków, nasz instruktor, Rafał, omówił właściwą postawę na motocyklu i prawidłowe ustawienie poszczególnych dźwigni i manetek. Banał? Wcale nie. Wielu motocyklistów kupuje pojazdy używane, w których pod względem ustawień dzieją się prawdziwe cuda. Ktoś coś pomotał, bo myślał, że tak będzie dobrze. A nie jest. Często okazuje się, że np. minimalna zmiana położenia dźwigni tylnego hamulca radykalnie polepsza precyzję i łatwość sterowania maszyną.
Wychowanie komunikacyjne – nowy przedmiot w szkole mający uczyć młodzież zachowywania się na drodze
Następnie czekało nas kilka godzin zajęć praktycznych, które łączyła jedna rzecz – bardzo niska prędkość. Ruchy głową i kierowanie wzroku, ruchy górną i dolną połową ciała, balans. Używanie kierownicy i podnóżków do kierowania motocyklem. Właściwa kolejność działań w sekwencji użycia obu hamulców, sprzęgła i podparcia nogą. Z pozoru proste, w praktyce trudne, jeśli chcesz to zrobić naprawdę dobrze. Wróciłem do domu zmęczony, ale pozytywnie nabuzowany.
Szkolenia to zawsze najlepsza motocyklowa inwestycja. Żaden dodatek upiększający czy usprawniający motocykl nie da ci takiej satysfakcji, jak nowo nabyte umiejętności. Przekonasz się, ile potencjału tkwi w każdej, nawet starej i pozornie mało atrakcyjnej maszynie. Przy okazji mogę polecić ADV Academy – są kompetentni, dobrze zorganizowani, dbają o przyjazną atmosferę i działają w kilku miastach. Ego do kąta, chodźmy ćwiczyć!