Polskie drogiJak sprawdzić punkty karne? Zrób to bez wychodzenia z domu

Jak sprawdzić punkty karne? Zrób to bez wychodzenia z domu [PORADNIK]

-

Jeżeli często zdarza wam się na drogach spotkanie z policjantami, które niekoniecznie jest rutynową kontrolą, to warto trzymać rękę na pulsie, tzn. wiedzieć ile tych punktów mamy, aby nie pożegnać się z naszym dokumentem. Można na szczęście to zrobić bez wychodzenia z domu, wiecie jak?

Statystki jasno twierdzą, że coraz więcej polskich kierowców traci dokument prawa jazdy za zbyt dużą liczbę punktów karnych. Jest oczywiście z tej sytuacji wyjście – jeździć zgodnie z przepisami i do minimum ograniczyć kosztowne oraz często fatalne w skutkach spotkania z mundurowymi. Jeżeli już wam się to zdarza, warto wiedzieć w jaki sposób możecie kontrolować liczbę punktów, ale także pozostałą liczbę dni do ich zresetowania. Jak to zrobić?

Jak sprawdzić punkty karne? Zrób to bez wychodzenia z domu [PORADNIK]

Najprostszym sposobem dotychczas była wizyta na komisariacie policji. Na szczęście pojawiła się możliwość kontrolowania stanu naszego konta online. Sprawdzić to można w dwojaki sposób – przede wszystkim można skorzystać z popularnej ostatnio rządowej aplikacji mObywatel. Wystarczy jedno proste kliknięcie w zakładkę mPrawo Jazdy, gdzie wyświetli nam się nie tylko liczba punktów karnych, ale także pozostałego czasu do ich wygaśnięcia. Proste, prawda?

Nieco trudniejszym sposobem, ale dalej wykonalnym dla każdego jest zalogowanie się na serwisie gov.pl. Zalogowanie się wymaga posiadania profilu zaufanego lub danymi do systemu bankowego. Następnie wybieramy usługi dla obywatela –> kierowcy i pojazdy –> sprawdź swoje punkty karne. 

Jak sprawdzić punkty karne? Zrób to bez wychodzenia z domu [PORADNIK]

Trzydniowy wyjazd motocyklowy z Warszawy – gdzie pojechać, co zobaczyć i jakie punkty odwiedzić? Majówka z Suzuki V-Strom 650 i 1050

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim!
Wiktor Seredyński
Wiktor Seredyński
Od najmłodszych lat jest miłośnikiem dwóch kółek, a co lepsze, początkowo zamiast za dziewczynami, oglądał się za przejeżdżającymi motocyklami. Ta choroba została mu po dziś dzień i nie ma ochoty się z niej leczyć. Fan garażowych posiedzeń i dłubania przy motocyklach przy akompaniamencie Dire Straits. Po godzinach amatorsko toruje i często podróżuje motocyklem, szczególnie upodobał sobie wyjazdy pod namiot. Zapalony fan MotoGP i Marqueza. Plany na przyszłość wiąże z motocyklami – i prywatnie, i w pracy.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

POLECAMY

ZOBACZ RÓWNIEŻ