Biegnąca przez samo serce Republiki Serbskiej w Bośni i Hercegowinie droga M20 jest prawdziwą esencją motocyklowych doznań. Łagodne łuki przeplatane są bardzo krętymi fragmentami drogi, a tunele i strome zbocza wąwozów nadają temu szlakowi mistyczny klimat.
M20 nie jest najpopularniejszym szlakiem turystycznym. Może dlatego nawet w szczycie sezonu trudno tutaj spotkać grupy niemieckich turystów na motocyklach obwieszonych wszelkimi dostępnymi akcesoriami. Zamiast tego co chwila nadarza się okazja obcowania z prawdziwym, nieskażonym turystycznym blichtrem, życiem mieszkańców tego regionu.
Droga M20 leży na terenie Republiki Serbskiej – części Bośni i Hercegowiny zamieszkałej w większości przez bośniackich Serbów. Nie dziwią zatem murale z podobiznami czarnych charakterów wojen bałkańskich – Slobodana Milosevicia czy Ratko Mladicia. Mogą one szokować, ale trzeba pamiętać, że dla tutejszych mieszkańców historia wygląda całkiem inaczej. Droga M20 ma bardzo dobrą nawierzchnię, miejscami została ona gruntownie odnowiona lub – jak w okolicy przełęczy Cemerno – wybudowana od nowa. Głównymi zagrożeniami, jakie można spotkać na tej trasie są zwierzęta oraz żwir. Ruch jest niewielki, a widoki trudne do opisania.