Oto Ural Solo sT w wersji custom. Projektant Luca Bar naniósł kosmetyczne poprawki zachowując jednocześnie zgodnie z tradycją marki prostotę, uniwersalność i ponadczasowe, klasyczne linie motocykla.
Przypominamy znakomite customy powstałe na bazie modelu Ural Solo sT. To zdumiewające jak niewielkie poprawki dokonane ręką mistrza mogą nadać poczciwemu Uralowi nowego eleganckiego wyrazu.
[sam id=”11″ codes=”true”]
Zmiany, które Luca Bar wprowadził do oryginalnego modelu są kosmetyczne – krótszy przedni błotnik, przeniesione kierunkowskazy, nowe siodła i lampy. W wersji bobber zniknęły gumowe osłony baku paliwa. Customy powstały w czterech malowaniach: niebieskim, czerwonym, oliwkowym i białym.
Co ciekawe, motocykl Ural Solo sT oferowany na amerykańskim rynku jest znacznie tańszy niż w Polsce. W USA trzeba zapłacić za ten model 7 999 dolarów (24 600 zł), w Polsce 9 471 euro (41 000 zł).
…tuningować można niemal wszystko (no, może z wyjątkiem Ferrari lub Lamborgini lecz nie o tym ten portal) jednak z różnym efektem, w tym konkretnym przypadku forma przerosła najśmielsze oczekiwania. Jeżeli jeździ tak dobrze jak wygląda to piona z plusem … .
a nie można tak z WSK czy SHL?