Jak sprawić, by kierowcy zwracali większą uwagę na motocyklistów? Zrobić dobrą kampanię uświadamiającą. Ale nie wśród motocyklistów, nazywając ich warzywami, tylko wśród kierowców samochodów.
W ten sposób australijska policja chce zmniejszyć liczbę wypadków z udziałem motocykli. Winę za ogromną większość z nich ponoszą bowiem nie sami motocykliści, ale właśnie kierowcy samochodów.
Komisja po analizie danych statystycznych zauważyła, że połowa wypadków motocyklowych ma miejsce w kilku charakterystycznych miejscach, głównie na skrzyżowaniach z dwiema równorzędnymi drogami. Miejsca te podobnie jak w Polsce zostały nazwane “Czarnymi Punktami” (Black Spots), a w ich okolicach zawisły specjalne billboardy. Wyemitowano też serię spotów w telewizji.
Poniżej reklama, będąca częścią australijskiej kampanii o bezpieczeństwie. Pokazuje całkiem odmienne od polskiego podejście do bezpieczeństwa na drodze i do motocyklistów. Należy przez 30 sekund wpatrywać się w czarną kropkę – zobaczcie co się stanie z obrazkami. Motocykle trudno zauważyć, szczególnie na skrzyżowaniach. Zawsze rozejrzyj się czy nie ma motocykla – głosi napis.
Dla porównania przypominamy też billboard zainicjowanej przez polską policję kampanii “warzywnej”. Komentarz jest zbędny.
a prawda jest jak zwykle ukryta gdzieś po środku :-/ i motocykliści i samochodziarze są winni mniej więcej po równo…
[…] Lisbona, Madryt, Barcelona – 7500 km w 8 dni…Opublikowano 30.11.2012Łukasz Malarz przy wpisie Świat. Kampania społeczna po australijsku. A w Polsce „warzywa”a prawda jest jak zwykle ukryta gdzieś po środku :-/ i motocykliści i samochodziarze są winni […]