O tym, że radary Iskra-1 i Ultralyte LTI 20-20 nie są zgodne z polskim prawem, pisałem wielokrotnie. Teraz wycofania wadliwych urządzeń domaga się grupa posłów. To oznacza szansę na pozbycie się złomu raz na zawsze.
Na Motovoyagerze wielokrotnie pojawiał się temat niezgodnych z polskim prawem radarów używanych przez policję. Pokazywaliśmy filmy z eksperymentów, w których Iskra-1 zmierzyła stojącemu pojazdowi 40 km/h, a ja sam doświadczyłem skuteczności działania laserowego miernika LTI 20-20, kiedy policjant upierał się, że zmierzył mojemu motocyklowi prędkość z kilometra trzymając urządzenie w dłoni.
Tym razem trefnym sprzętem zainteresowała się grupa posłów. Podpisali oni petycję w sprawie usunięcia niezgodnych z prawem radarów z policji. Petycja została przygotowana przez fundację Emanio Arcus, która prowadzi kampanię Bezpieczna Podróż.
Przypomnę, że stosowanie urządzeń pomiarowych regulowane jest przez Rozporządzenie Ministra Gospodarki z dnia 17 lutego 2014 r. “w sprawie wymagań, którym powinny odpowiadać przyrządy do pomiaru prędkości pojazdów w ruchu drogowym, oraz szczegółowego zakresu badań i sprawdzeń wykonywanych podczas prawnej kontroli metrologicznej tych przyrządów pomiarowych”. Napisano tam (punkt 2, § 5. 1.): “Konstrukcja i wykonanie przyrządu powinny zapewniać wskazanie pojazdu, którego prędkość została zmierzona”. Ani Iskra-1, ani Ultralyte LTI 20-20 takiej funkcji nie posiadają.