Jedenasty rok z rzędu Mikołaje na Motocyklach z Gdańska, Gdyni i Sopotu wezmą udział w charytatywnej paradzie motocyklowej. Choć trójmiejscy bikerzy uważani są za pomysłodawców akcji, jako pierwsi doczekali się również kontrowersji.
Tegoroczna, jedenasta już edycja akcji Mikołaje na Motocyklach, odbędzie się nietypowo, bo 15 grudnia. Celem akcji jest zebranie pieniędzy, z których zakupione zostaną obiady dla najbiedniejszych dzieci trójmiejskich szkół oraz ośrodków szkolno-wychowawczych. Organizatorami imprezy są Stowarzyszenie Project Adventure i trójmiejskie środowisko motocyklowe we współpracy z Fundacją Podróże bez Granic, Stowarzyszeniem Morsy Gdyńskie oraz Stowarzyszeniem In gremio, wspólnie z Urzędami Miast Gdyni, Gdańska i Sopotu.
Start motocyklowej parady przewidziano w południe przy Arenie Gdynia, zaś metę przy Ergo Arenie na granicy Gdańska i Sopotu. Aby wziąć udział w mikołajowej paradzie należy wykupić cegiełkę o wartości 25 zł, pojawić się na starcie parady na dopuszczonym do ruchu jednośladzie i być ubranym w pełny strój mikołaja.
Organizatorzy tegorocznej trójmiejskiej edycji Mikołajów na Motocyklach postanowili połączyć motocyklową paradę z podobnymi akcjami rowerzystów i biegaczy. Do organizacji takiej wspólnej imprezy przyłączył się park rozrywki Kolibki, co nie spodobało się wielu dotychczasowym uczestnikom. Na facebookowym profilu akcji oskarżają organizatorów o komercję i sprzeniewierzenie spontanicznej idei akcji.