KTM wezwał do serwisów modele off-road z dwusuwowymi silnikami. Problem dotyczy błędu konstrukcyjnego linki przepustnicy.
Według inżynierów KTM cięgno może w feralnych modelach zaklinować się między prowadnicą a obudową, powodując utratę kontroli nad przepustnicą i w konsekwencji – wypadek. Austriacy twierdzą, że problem powstał z winy producenta górnej obudowy przepustnicy.
Zaprojektowano i wyprodukowano już nową obudowę, która wyeliminuje ryzyko usterki. Autoryzowani dealerzy wymienią feralną część wraz z prowadnicą. Naprawa zajmie ok. 10 minut i będzie przeprowadzona bezpłatnie.
Wezwanie serwisowe dotyczy następujących modeli:
- 125 EXC,
- 125 EXC Six Days,
- 125 SX,
- 150 SX,
- 150 XC,
- 200 EXC,
- 200 XC-W,
- 250 EXC,
- 250 EXC Six Days,
- 250 SX,
- 250 XC,
- 250 XC-W,
- 300 EXC,
- 300 EXC Six Days,
- 300 XC,
- 300 XC-W,
- 85 SX,
- 85 SXS.