Pomysł to nie nowy, ale jak przyznają przedstawiciele Orlenu, ostatnio zyskuje na popularności. Wszystko przez epidemię koronawirusa. Zatankuj i zapłać, nie schodząc z motocykla. Jak? Już podpowiadamy!
Dzięki prostej w obsłudze aplikacji zyskujemy możliwość uiszczenia opłaty za paliwo, bez konieczności kontaktu z obsługą stacji i bez konieczności podchodzenia do kasy. Wystarczy pobrać aplikację Orlen Mobile/Pay, powiązaną z aplikacją Vitay i wprowadzić dane karty płatniczej. Po napełnianiu baku, skanujemy z dystrybutora kod QR i potwierdzamy płatność.
Szybko i bezpiecznie, nawet kasku nie musimy ściągać.
Ciekawi nas, jak aplikacja działa w praktyce. Czy rzeczywiście jest szybko i bezproblemowo. Napiszcie w komentarzach o swoich doświadczeniach. A my już ją pobieramy…
A faktura za paliwo przy takim zdalnym placeniu ?
Masz na obrazku ilustrującym jak płacić, wysil się trochę…
Karty flotowe działają w tym modelu już od dłuższego czasu i bez zarzutu. Jak dla mnie genialne rozwiązanie. Jedyny minus że czasami nowe stacje nie mają QR na dystrybutorach od początku.
Przesadziliście z tym nieschodzeniem z motocykla – w wielu krajach jest zakaz tankowania siedząc na motocyklu ze względów bezpieczeństwa właśnie.
A cóż to ma wspólnego z bezpieczeństwem?
A to nie jest ta apka którą mieli robić z kimś a jak już zobaczyli efekt pracy to zerwali kontrakt i wprowadzili sygnowana swoim logo?
Co z punktu na kartę Vitay? Można ją dodać w apce?