Prawdopodobnie tak, a ma to związek z pandemią COVID19.
Od pewnego czasu ropa notuje znaczny spadek wartości na światowych rynkach. Osiągnęła ona najniższy poziom od lutego bieżącego roku.
Tendencja ta wpłynęła również na ceny hurtowe paliw, oferowanych przez krajowego potentata – Orlen. Olej napędowy oferowany jest za kwotę poniżej 4 złotych. Prawdopodobnie jest to dopiero początek większych obniżek. W chwili pisania artykułu benzyna, która interesuje nas najbardziej – w sprzedaży hurtowej kosztowała 4,02 złotego za litr, a Super Plus 98 – 4,18 złotego za litr.
Średnia cena benzyny 95 na stacjach paliw w całym kraju wynosiła 5,16 złotego, jednak na przykład w województwie lubelskim można ją było kupić za kwotę 4,98 złotego.
Wszystko przez koronawirusa
Obniżki są efektem przedłużającej się walki z covidem, a także wprowadzanymi bądź szykowanymi lockdownami, w wielu krajach. Obostrzenia wiążą się z wprowadzeniem zakazów poruszania się, bądź znacznym jego ograniczeniem. Dla koncernów oznacza do drastyczny spadek zysków. Obniżki mają zachęcić więc do częstszego korzystania z pojazdów, a tym samym zwiększyć sprzedaż.