Jednocylindrowy Triumph podczas testów. Pierwsze szpiegowskie zdjęcia

-

Wbrew pozorom to, co widać na zdjęciach to nie jest Street Triple. To nowy jednocylindrowiec Triumpha, sfotografowany podczas testów. Pierwszy małolitrażowy motocykl Brytyjczyków otrzyma prawdopodobnie silnik o pojemności 250 ccm. 

Jak widać na zdjęciach, przednie lampy zapożyczone zostały z modelu Street Triple. Stylistyka motocykla nie powala – wiele elementów wygląda tak, jakby priorytetem dla tego modelu była niska cena.

Na stalowej ramie rurowej zamocowano chłodzony cieczą silnik. Widać też najprostsze zawieszenie, jedna tarczę hamulcową, bulwiasty zbiornik i plastikowe osłony chłodnicy. Duże siedzenie umożliwi podróżowanie z pasażerem.

Nowy model Triumpha dla początkujących (z segmentu entry level) zapowiadany był już od kilkunastu miesięcy. Początkowo oferowany będzie zapewne tylko w Azji, możliwe jednak że później trafi również do Europy.

Prawdopodobnie jednocylindrowiec będzie stanowić platformę dla wielu innych modeli, nawet z silnikiem o pojemności 350 ccm. Większość podzespołów ma być produkowana w już istniejącej fabryce Triumpha w Tajlandii, a następnie montowana w nowym zakładzie w indyjskim Chennai. Pozwali to uniknąć ceł importowych na dwóch ogromnych azjatyckich rynkach motocyklowych.

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się nim!
Motovoyager
Motovoyagerhttps://motovoyager.net
Nasi czytelnicy to wybrana grupa ludzi. Motocykliści, którzy w Internecie szukają inteligentnej rozrywki, konkretnych porad lub inspiracji do wyjazdów motocyklowych. Nie jesteśmy serwisem dla każdego, zdajemy sobie z tego sprawę i… uważamy, że jest to nasz atut. Nie znajdziesz u nas artykułów nastawionych jedynie na kliki, nie wnoszących niczego merytorycznego. Nasza maksyma to: informować, radzić, bawić nie zaśmiecając głów czytelników bezsensownymi treściami.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

POLECAMY